Najpierw rozpytywał sąsiadów o upatrzoną osobę - zwykle starszą, ufną.
Następnie przychodził na podwórko ze słowami, że ktoś - zwykle mąż lub inny członek rodziny - przysłał go po pieniądze, bo zabrakło mu paliwa, więc musi je kupić i zawieźć oczekującemu domownikowi.
- W ten sposób mężczyzna obrobił siedem osób, kolejne dwie nie dały się zwieść jego słowom i pogoniły oszusta - mówi Jarosława Krefta, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?