Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z budynkami cukrowni w Pruszczu? Znamy wstępne plany inwestora

Jakub Cyrzan
Jakub Cyrzan
Cukrownia w Pruszczu Gdańskim od lat raczej odstraszała, niż przyciągała swoim widokiem. W czerwcu tego roku Krajowa Spółka Cukrowa sprzedała tereny gdańskiej firmie NDI. Znamy już wstępne plany inwestora na zagospodarowanie ponad 19 ha w centrum Pruszcza!

Cukrownia w Pruszczu Gdańskim zbudowana pod koniec XIX w. przez dwa stulecia była wizytówką miasta. Dziś jednak, zdecydowana większość znajdujących się na jej terenie budynków stała się ruiną. Niszczejący z roku na rok zabytkowy przybytek, przez lata szukał nowego właściciela. Tereny znajdujące się w samym centrum rozwijającego się miasta, miały szybko znaleźć nowego inwestora.

- Potencjał nieruchomości, biorąc pod uwagę zarówno atrakcyjności działek oraz budynków, jak i obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego miasta, zgodnie z którym teren może być przeznaczony m.in. na kompleks mieszkaniowy, stwarza możliwości zbycia w całości nieruchomości po zlikwidowanej cukrowni. Jest to optymalne rozwiązanie dla spółki i inwestorów – mówiła już w 2012 r. Sylwia Kalska, z Krajowej Spółki Cukrowej.

W podobnym tonie do sprzedania zabytkowych terenów odnosił się wówczas także burmistrz miasta:

- Jest to teren niezwykle ważny dla wizerunku miasta - mówił Janusz Wróbel. - Wreszcie jest szansa, że ktoś kupi tak atrakcyjne grunty i zabudowania leżące w samym środku miasta. Plan zagospodarowania przestrzennego jest gotowy od wielu lat. Chciałbym, żeby licytacja doszła do skutku, abym jeszcze w tym roku mógł rozmawiać z inwestorem o jego planach. Samorząd miasta jest w stanie przejąć od nowego właściciela sieć dróg na tym terenie, aby można było zaplanować ich budowę - dodawał.

Wywoławcza cena przetargu, opiewająca w 2012 r. na blisko 40 mln zł netto inwestorów jednak nie przyciągnęła. W międzyczasie pojawiło się co prawda kilku deweloperów, lecz ich rozmowy z KSC w każdym przypadku kończyły się fiaskiem negocjacji. Na kupca poczekaliśmy ostatecznie blisko dekadę. W połowie czerwca 2021 r. doszło wreszcie do sprzedaży całości terenu. Firma NDI, będąca aktualnie właścicielem cukrowni w Pruszczu, ma już wstępne plany na zagospodarowanie ziemi. Można powiedzieć, że niespodzianek nie ma. Na miejscu cukrowni ma bowiem stanąć… osiedle. To jednak nie wszystkie plany inwestora, podkreślającego strategiczne usytuowanie kompleksu budynków.

- Ze względu na swoją lokalizację inwestycja będzie miała charakter centrotwórczy. Takiego miejsca w Pruszczu dziś po prostu brakuje - mówi Bartłomiej Oset, prezes zarządu NDI Development. Chcemy zrewitalizować niezwykłe budynki, które do dziś robią ogromne wrażenie. Planujemy również budowę osiedla wpisującego się architektonicznie w industrialny klimat tego miejsca, które jednocześnie ma szansę stać się śródmieściem Pruszcza Gdańskiego - dodaje.

Na obecnym etapie budynki cukrowni, znajdujące się przy ul. Chopina w Pruszczu mają zostać poddane dokładnym badaniom. Firma podkreśla, że cała przestrzeń ma być „przyjazna” dla mieszkańców.

- Szczegóły inwestycji zostaną przedstawione, kiedy zbadany zostanie stan istniejących budynków oraz wykonamy dokładne pomiary i ekspertyzy. Wtedy NDI Development przedstawi koncepcję architektoniczną. Przestrzeń ma być otwarta i przyjazna zarówno dla nowych mieszkańców, jak i tych, którzy z Cukrownią sąsiadują od lat. Wszyscy mają zyskać dostęp do sklepów i punktów usługowych. Pojawią się też restauracje i kawiarnie. Nie zabraknie miejsca do wypoczynku i rekreacji oraz celebrowania kultury dla pruszczan i nie tylko. Ta przestrzeń może stać się tętniącym życiem sercem Pruszcza i pozwoli zintegrować ze sobą przyszłych i obecnych mieszkańców - dodaje Bartłomiej Oset.

Miejscy samorządowcy podkreślają potrzebę współpracy z inwestorem. Burmistrz Pruszcza, Janusz Wróbel nie krył entuzjazmu po udanej sprzedaży zabytkowych gruntów.

- Liczę, że nieużytki, pozostałości zlikwidowanej cukrowni, zamienią się w nowoczesne centrum miasta, a zabytkowe obiekty odzyskają dawny blask. Kupno tych gruntów świadczy, że wielkie firmy chcą inwestować w naszym mieście – mówił w lipcu Janusz Wróbel. - Na początku będziemy zapewne rozmawiać o możliwości przejęcia głównych dróg na terenach przeznaczonych pod inwestycje. Zależy nam, żeby tereny zostały zagospodarowane, jak najszybciej, ale proces inwestycyjny potrwa raczej kilka lat – podkreślał burmistrz Pruszcza.

Warto w tym miejscu podkreślić, że tereny nieczynnej od blisko 20 lat cukrowni, są wpisane do rejestru zabytków. Ten fakt może jeszcze bardziej przedłużyć proces planowania inwestycji przez biurokratyczne procesy prawne. Prezes NDI wskazuje jednak, że stojące przed ich firmą wyzwanie, może w ostatecznym efekcie stać się doskonałą wizytówką całego Pruszcza:

- Praca nad zabytkowymi budynkami jest wyzwaniem, które całemu projektowi pomoże osiągnąć sukces. Dzięki odpowiednio dobranym funkcjom, zabytkowe obiekty staną się ozdobą i magnesem przyciągającym klientów nie tylko z terenu Pruszcza Gdańskiego, ale także z całego Trójmiasta i okolic - mówi Bartłomiej Oset.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie rozpoczną się pierwsze prace na terenie pruszczańskiej cukrowni. Pozostaje mieć nadzieję, że rewitalizacja budynków przy ul. Chopina, odbędzie się w podobnym tonie, jak ta przy odbudowie gdańskiej Wyspy Spichrzów, a powstałe w XIX budynki, zostaną ożywione nowym duchem, nie dzieląc losu innych zabytkowych ruin.

Co dalej z budynkami cukrowni w Pruszczu? Znamy wstępne plan...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto