Wypadek w Juszkowie. Rozpędzony samochód wpadł do Raduni
Jak mówią świadkowie wypadku, samochód z rozpędem wpadł do rzeki. Natychmiast powiadomiono służby. Próbowano także pomóc kierowcy, jednak auto od razu całkowicie zanurzyło się w wodzie.
- Zgłoszenie o samochodzie osobowym, który wpadł do rzeki w Juszkowie przy ul. Kasztanowej otrzymaliśmy o godz. 12.25. Trzy zastępy straży z Pruszcza na miejscu zdarzenia były już 6-7 minut później - mówi mł. bryg. Wojciech Wanat, zastępca komendanta powiatowego PSP w Pruszczu Gdańskim. - Z informacji, które przekazali nam świadkowie wypadku, wynika, że samochód z impetem wpadł do Raduni i od razu całkowicie się zanurzył. W środku auta był mężczyzna. Na miejsce wezwana została także Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa PSP z Gdańska.
W środku auta był 40-latek
Mężczyzna, który znajdował się w samochodzie został z niego wyciągnięty. Niestety, mimo ponad godzinnej reanimacji nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Lekarz stwierdził zgon 40-latka.
Na miejscu policja ustala okoliczności i szczegóły wypadku.
Cały czas zbieramy informacje. Więcej wiadomości wkrótce
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?