Już od 31 lat uczniowie Powiatowego Zespołu Szkół nr 1 w Kościerzynie zwanego Ekonomikiem uczą się ratować życie w sytuacjach jego zagrożenia. Poświęcają na to swój wolny czas, by pod okiem nauczycieli - opiekunów drużyny zdobywać umiejętności na wagę życia. Potem z tą wiedzą ruszają w świat, a bywa, że ratowaniem ludzi zajmują się też zawodowo. Początkowo drużyna ratownictwa zaczęła działać na bazie przedmiotu przysposobienia obronnego i właśnie tam pojawiały się elementy pierwszej pomocy. Ta z czasem stała się wiodąca, a na przestrzeni lat w drużynę ratownictwa zaangażowała się ogromna liczba ludzi.
- Najlepiej to było widać podczas jubileuszowego spotkania, na które przyjechało tak wiele osób, podzieliły się z nami swoimi wspomnieniami, doświadczeniami. Mamy też sporo małżeństw z grupy ratownictwa medycznego, są także dzieci tych naszych uczniów. Myślę, że każdy kto wychodził z Ekonomika, a był w grupie ratownictwa, wspomina ją bardzo miło - mówi Jarosława Łoncka, dyrektor PZS nr 1 w Kościerzynie, opiekun drużyny.
O tym jak ważna jest wiedza na temat pomocy drugiemu człowiekowi w sytuacjach kryzysowych nie trzeba nikogo przekonywać. Jeden ze szkolnych ratowników uczestniczących w spotkaniu podzielił się swoją historią. Opowiedział, jak dzięki temu, że ćwiczył w drużynie, uratował życie swojej córki, która zachłysnęła się korkiem. Wiedział już jak chwycić i gdzie ucisnąć, aby jej pomóc.
- Mamy grupę ludzi, która jest przeszkolona w zakresie udzielania pierwszej pomocy, ale z tej grupy 30 młodych osób pracujących cały rok wybiera się 5, które reprezentują naszą szkołę podczas zawodów na szczeblu powiatowym, wojewódzkim, ogólnopolskim a także za granicą - dodaje dyrektor. - To jest nasza chluba i duma Ekonomika.
Za grupą ratowników stoją też ich opiekunowie - nauczyciele, którzy mają odpowiednie przeszkolenie i nieustannie się dokształcają, by prowadzić kolejne pokolenia młodych ludzi. Anna i Łukasz Łonccy, a także Dariusz Troka wiedzą jak zachęcić młodzież do nauki. Zresztą warto podkreślić, że Anna i Łukasz Łonccy, będąc uczniami, działali w drużynie więc w tej kwestii mają spore doświadczenie.
- Staramy się pokazać młodym ludziom co można uzyskać działając w drużynie, oprócz oczywiście cennych umiejętności - zauważa Jarosława Łoncka. - To są różnego rodzaju biwaki, wyjazdy, czyli pewne profity dla nich. To działa, bo od wielu lat wtorek jest naszym dniem pracy i nawet gdy szkoła jest pusta, to ratownicy w klasie nr 207 o godz. 15 po prostu są.
Szkoła nawiązała również współpracę z Polskim Czerwonym Krzyżem w Gdańsku, którego przedstawiciele raz w miesiącu przyjeżdżają do Kościerzyny by szkolić młodzież.Nadmieńmy, że Dariusz Troka i Łukasz Łoncki są instruktorami pierwszej pomocy, a to oznacza, że od czasu do czasu sędziują podczas zawodów i oceniają poczynania rywalizujących drużyn.
Trzy wielkie kroniki dokumentujące osiągnięcia i gabloty pełne pucharów pokazują, jak świetnie uczniowie są przeszkoleni. Mało tego, dzielą się także swoją wiedzą ucząc ratownictwa w innych szkołach, czy też przedszkolach. Są chlubą szkoły, ale i powiatu.
Teraz będą reprezentować województwo pomorskie w ogólnopolskich zawodach. Wcześniej zwyciężyli w 30. Mistrzostwach Pierwszej Pomocy na etapie ogręgowym.
- Startowało 10 drużyn i musze przyznać, że poziom był bardzo wysoki - mówi Anna Łoncka, nauczycielka w PZS nr 1, opiekunka drużyny ratowników. - Rywalizowaliśmy w 10 konkurencjach, w tym też uczniowie musieli rozwiązać test dotyczący m.in. historii pierwszej pomocy. Kolejny rok z rzędu zajęliśmy pierwsze miejsce w województwie i jedziemy na zawody ogólnopolskie. 7 czerwca wyjeżdżamy do Lublina, gdzie zmierzymy się z 16 drużynami z całego kraju.
Dla uczniów to spore wyzwanie, ale i cenne doświadczenie. W zawodach tej rangi trzeba się wykazać nie tylko bogatą wiedzą, ale również zapanować nad emocjami i presją czasu.
- Wiemy, że bardzo im zależy i znamy ich umiejętności, ale równie ważne jest aby kontrolować stres, by ten nie przeważył - zauważa Anna Łoncka. - Nasza drużyna podczas zawodów wojewódzkich była bardzo dobrze odbierana również pod względem umiejętności współpracy, pomagania sobie nawzajem. To widać, że oni ćwiczą systematycznie, a nie tylko przed zawodami. Mają profesjonalne podejście do tego tematu.
Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?