Powstrzymanie się od jazdy samochodem po spożyciu alkoholu to kwestia, o której zawsze warto przypominać. Od czasu do czasu należy uświadomić kierowcom, że nie wolno prowadzić auta po wypiciu choćby jednego piwa czy lampki wina.
Takie przypomnienie przyda się kierowcy Forda Eskorta, który kierował samochodem popijając piwo. Siedzący obok pasażer w żaden sposób nie zareagował na zachowanie kierowcy. Gdyby nie interwencja policjantów z pruszczańskiej drogówki mogłoby dojść do tragedii na drodze.
W sobotę, 6 grudnia br., o godz. 13.25 na drodze wojewódzkiej nr 226 w Wiślinie policjanci z wydziału ruchu drogowego komendy powiatowej w Pruszczu Gdańskim zatrzymali do kontroli kierowcę Forda Eskorta. Podczas rozmowy wyczuli od niego zapach alkoholu. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że kierowca ma 0,80 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejne dwa badania wykazały, że kierowca jest trzeźwy. Policjanci ustalili, że kierowca musiał pić alkohol dosłownie przed chwilą, prowadząc samochód.
Pruszcz Gdański: Kronika policyjna
Także 31-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego przyznał się, że popijał piwo w trakcie jazdy.
Gdyby nie został zatrzymany przez patrol policji mogłoby dojść do tragedii na drodze.
Kierowcy grozi kara grzywny do 5 tys. złotych za stworzenie zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?