Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus na Pomorzu. Córka zakażonej: Test? "Wymusiłam". Po 2 dniach wciąż nie zna rezultatu

red.
fot. Pixabay.com/Zdjęcie ilustracyjne
Przez 2 doby od badania wciąż nie otrzymałam wyniku, a przebadanie na koronawirusa musiałam wręcz wymusić – twierdzi pani Martyna, córka pierwszej chorej na Pomorzu. O swoich przejściach kobieta opowiedziała w rozmowie z portalem Tcz.pl.

- Pielęgniarka, która mi otworzyła od razu, „na dzień dobry” powiedziała bardzo niemiłym głosem, że jeżeli nie mam żadnej temperatury to "proszę sobie stąd pójść". Mówiłam jej, że miałam bezpośredni kontakt z osobą chorą, która tutaj [w szpitalu zakaźnym w Gdańsku – dop. red.] leży, kazano mi zrobić te badania. „Jeżeli nie ma temperatury, to proszę wyjść”. Mimo wszystko, napierając, wymusiłam wręcz na niej, że jednak chcę mieć zrobione te badania – relacjonuje w niemal 30-minutowej rozmowie przeprowadzonej przez Jolantę Pobłocką z portalu Tcz.pl, pani Martyna.

Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem!

Kobieta, na co dzień pracująca jako trenerka, zgodziła się obszernie opowiedzieć na temat sytuacji swojej matki, u której objawy choroby spowodowanej wirusem pojawiły się dopiero kilka dni po powrocie zza granicy, a pozytywna diagnoza – tydzień po przybyciu do kraju.

Pani Martyna twierdzi, że na przebadanie musiała czekać aż 5 godzin w towarzystwie osób o bardzo złym stanie zdrowia. W dodatku do Gdańska, gdzie przeprowadzane są testy, dojechać zmuszona była samodzielnie. Przebadana w sobotę, 14 marca, mimo upływu 2 dni wciąż nie doczekała się odpowiedzi na pytanie: czy jest zakażona?

Na nagraniu opowiada o „hejcie” jaki spotkał jej rodzinę w związku z informacją o koronawirusie, ale też o miłych reakcjach osób, które kiedy wraz z bliskimi poddana została całkowitej kwarantannie w domu, wsparły ją nie tylko miłym słowem, ale i… ciastem.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto