Kontrole busów przed Euro

Podobne wnioski z kontroli przeprowadzonych na terenie województwa wyciągnął pomorski wojewódzki inspektor transportu drogowego, który zapowiada rygorystyczne kontrole przewoźników przed czerwcowymi mistrzostwami Euro.

- W związku z napływem kibiców zwiększy się znacznie natężenie przewozów i obawiamy się uaktywnienia na dużą skalę szarej strefy, a tym samym pojawią się przewoźnicy bez wymaganych uprawnień oraz pojazdy, których stan techniczny będzie budził zastrzeżenia - mówi Grzegorz Kamiński, pomorski wojewódzki inspektor transportu drogowego.

Przeładowane ciężarówki na drogach

Wzmożone kontrole będą prowadzone na terenie Trójmiasta, drogach dojazdowych do Gdańska, a także na trasach w kierunku Półwyspu Helskiego.
- Stan techniczny pojazdów, które wykorzystywane są do przewozu osób, budzi wiele zastrzeżeń, często też, zwłaszcza w godzinach szczytu, zabierają one więcej pasażerów niż mogą - wyjaśnia inspektor Kamiński. - Najlepszym przykładem jest kontrola autobusu, którym wykonywano przewóz osób na linii regularnej w okolicach Słupska, gdzie z uwagi na wpis w dowodzie rejestracyjnym inspektorzy zmuszeni byli wyprosić z pojazdu aż dwudziestu trzech pasażerów - dodaje.

Ubiegłoroczne kontrole autobusów i busów kursujących m. in. z Pruszcza Gdańskiego i okolicznych miejscowości do Gdańska wykazały, że tu również zabieranie większej liczby pasażerów nie należy do rzadkości.
- Chociaż na trasie Gdańsk-Pruszcz Gd. - Gdańsk nie odnotowaliśmy takich nieprawidłowości jak w autobusie kursującym pomiędzy Gdynią a Wejherowem, który nie miał, aż włos się jeży na głowie, jednego zacisku hamulcowego, to blisko połowa pojazdów tzw. busów, które poddano ważeniu, posiadała wpisy w dowodzie rejestracyjnym niezgodne ze stanem faktycznym - tłumaczy inspektor Kamiński. - W dokumentach tych widniało, że pojazd może ważyć maksymalnie 3,5 tony, a z naszych obliczeń, przy uwzględnieniu liczby miejsc siedzących, wynikało, że przy przewozie dopuszczalnej liczby pasażerów pojazd będzie ważył 4 tony. To znacznie obniża bezpieczeństwo pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego - dodaje.