Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przystanek autobusowy w Mokrym Dworze zyskał żuławski klimat. Pomalowali go młodzi mieszkańcy

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Dzięki młodym mieszkańcom przystanek w Mokrym Dworze w gm. Pruszcz Gdański nabrał żuławskiego charakteru
Dzięki młodym mieszkańcom przystanek w Mokrym Dworze w gm. Pruszcz Gdański nabrał żuławskiego charakteru OKSiBP w Cieplewie
Dzięki mobilizacji wielu osób, w szczególności mieszkańców przystanek w Mokrym Dworze w gminie Pruszcz Gdański zmienił swoje oblicze. Nabrał żuławskiego charakteru. Wszystko to w ramach projektu „Kierunek - Kulturalne Żuławy”.

Pomalowanie przystanku w Mokrym Dworze była to inicjatywa Urszuli Kozierkiewicz i jej syna Nikodema, która została złożona do OKSiBP w Cieplewie w ramach konkursu inicjatyw lokalnych.

- Polegała ona na zmienieniu i poprawieniu funkcjonalności i nadaniu nowego znaczenia przystanku autobusowego w Mokrym Dworze przy współpracy takich podmiotów jeszcze jak sołectwo Mokry Dwór, Szkoła Podstawowa w Wiślinie i nasz ośrodek kultury - mówi Grzegorz Cwaliński, dyrektor OKSiBP w Cieplewie. - Pani Urszula wzięła udział w konkursie grantowym organizowanym przez naszą instytucję w ramach projektu „Kierunek - Kulturalne Żuławy”, który był dofinansowany z programu Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0. My jako instytucja kultury zajęliśmy się przeprowadzeniem lekcji o Żuławach, takiej, żeby wspólnie pobudzić dzieci do myślenia, co na tych przystankach mogłoby być.

Lekcje o Żuławach połączone były z warsztatami plastycznymi. Podczas tych zajęć, które poprowadził Grzegorz Cwaliński rozmawiano też m.in. o tym, jaki jest symbol Żuław i w jakim kierunku iść.

- Dzieci i młodzież miały okazję również obejrzeć inne wizualizacje przystanków zarówno te śmieszne, jak i bardzo podobne - wyjaśnia dyrektor. - Potem ogłoszony był konkurs na taki projekt. I młodzież, która wzięła udział w konkursie potem ponownie razem ze mną wykonywali projekty, rysunki poszczególnych elementów, które później znalazły się na tym przystanku. Malowały dzieciaki i nauczyciele. Wcześniej przystanek musiał być przygotowany. Tu wielka zasługa sołtysa Wiesława Zbroińskiego.

ZOBACZ TAKŻE:
Żuławskie akcenty wśród książek w bibliotece w Wiślinie. Wrota ze 100-letniego drewna, ręcznie malowane flizy

I tak, przystanek w Mokrym Dworze zmienił swój charakter. Kolorem przewodnim został kolor niebieski, wywodzący się z flizu, czyli płytek ceramicznych, które na Żuławach też miały swoje znaczenie. Na przystanku pojawiły się krople deszczu, wody w nawiązaniu do miejscowości - Mokry Dwór, pojawia się kura czy też kogut - symbol polskiej wsi, po przeciwnej stronie jest pieczywo razem z kłosem, jest ciągnik, który ma zaznaczyć ciężką pracę mieszkańców na roli, pojawia się wierzba żuławska, chłopek - gospodarz, który się uśmiecha. To wszystko to był pomysł dzieciaków.

- Myślę, że ta świeżość tego przystanku i ten biało-niebieski kolor jest świetną inicjatywą i na pewno nie byłoby możliwe, gdyby nie zaangażowanie sołtysa, nauczycieli i instytucji kultury - dodaje Grzegorz Cwaliński.

ZOBACZ TAKŻE:
A to ciekawe. Rowerem przez dawną kopalnię bursztynu | zdjęcia, wideo

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przystanek autobusowy w Mokrym Dworze zyskał żuławski klimat. Pomalowali go młodzi mieszkańcy - Dziennik Bałtycki

Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto