Lechia Gdańsk - Miedź Legnica. Biało-Zieloni pewnie wygrali z Miedzią. Szymon Grabowski: Zwyciężył zespół lepszy

Miedź lepiej weszła w ten mecz i już w 2 minucie mogła objąć prowadzenie, ale Damian Michalik w dobrej sytuacji nie potrafił pokonać Bohdana Sarnawskiego. Lechia szybko złapała swój rytm i do końca pierwszej połowy dominowała na boisku.

Trzeba podkreślić, że obie drużyny miały bardzo dobre warunki do gry w piłkę. W ten weekend w Polsce odwołanych zostało kilka meczów z powodu złych warunków, a tymczasem boisko w Gdańsku było przygotowane wzorowo.

Piłkarze Lechii dobrze czuli się na zielonej murawie, choć swojego dnia zdecydowanie nie miał Maksym Chłań. Młody Ukrainiec powinien mieć dwa gole, a tylko łapał się za głowę po fatalnych pudłach. Najpierw z dystansu strzelał Iwan Żelizko, piłkę z rąk wypuścił Jakub Mądrzyk i tylko Chłań wie, jakim cudem nie trafił w bramkę z kilku metrów. Później asystę mógł mieć krytykowany ostatnio Camilo Mena, ale po dobrym podaniu Kolumbijczyka nabiegający Chłań huknął z trzech metrów… w poprzeczkę. To były idealne sytuacje do zdobycia gola. Był też mocny strzał Tomasza Neugebauera, po którym Mądrzyk z trudem odbił piłkę. Właśnie Neugebauer pokazał Chłaniowi jak należy wykańczać sytuacje bramkowe. Mena zaczął akcję, a po podaniu Rifeta Kapicia futbolówkę do siatki skierował Neugebauer i to jego trzeci gol w tym sezonie. Lechia zagrała intensywną pierwszą połowę i prowadziła w pełni zasłużenie.

W drugiej części już było znacznie słabiej. Podopieczni trenera Szymona Grabowskiego postawili na grę defensywną i czekali na okazje do kontry. Miedź miała przewagę, atakowała, ale czyniła to bez pomysłu i Sarnawski ani razu nie musiał pokazać pełni swoich umiejętności. Sędzia doliczył aż siedem minut do czasu gry i na kilkadziesiąt sekund przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Dominik Piła, po którego strzale piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

- Wygrał zespół lepszy - powiedział po meczu trener Grabowski.

Lechia szybko wróciła na właściwe tory po porażce w derbach Trójmiasta i już zaczęła odrabiać starty do Arki, która straciła dwa punkty w Katowicach. Przed Biało-Zielonymi w tym roku jeszcze mecz w Gdańsku z Chrobrym Głogów i w Lublinie z Motorem.

CZYTAJ TAKŻE: Tak wyglądają partnerki piłkarzy Lechii! One oczarowały zawodników. Zobaczcie zdjęcia

Lechia Gdańsk - Miedź Legnica 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Tomasz Neugebauer (41), 2:0 Dominik Piła (90+6)

Lechia: Sarnawski - Bugaj, Chindris, Olsson, Kałahur - Żelizko - Mena (90+2 Piła), Neugebauer (78 D'Arrigo), Kapić, Chłań (78 Sypek) - Bobcek (73 Zjawiński)

Miedź: Mądrzyk - Kostka, Mijusković, Hoogenhout, Hartherz (79 Carolina) - Tront (67 Drzazga), Aguado - Michalik (79 Zalewski), Drygas, Agbor (63 Guzdek) - Mansfeld (79 Stanclik)

90+7 min. - koniec meczu. Lechia wygrała z Miedzią 2:0

90+6 min. - w jednej z ostatnich akcji meczu Piła strzałem z pola karnego trafił do siatki, a piłka odbiła się jeszcze od słupka. Lechia - Miedź 2:0!

90+2 min. - zmiana w Lechii: za Menę wszedł Piła

90 min. - sędzia doliczył 7 minut

89 min. - żółta kartka dla Meny (Lechia)

79 min. - zmiany w Miedzi: za Michalika, Hartherza i Mansfelda weszli Zalewski, Carolina i Stanclik

78 min. - zmiany w Lechii: za Chłania i Neuebauera weszli Sypek i D'Arrigo

76 min. - niecelny strzał Zjawińskiego z pola karnego

74 min. - z dystansu strzelał Guzdek, ale piłkę pewnie złapał Sarnawski

73 min. - zmiana w Lechii: za Bobceka wszedł Zjawiński

72 min. - druga połowa jest mniej interesująca

67 min. - zmiana w Miedzi: za Tronta wszedł Drzazga

67 min. - żółta kartka dla Kapicia (Lechia)

63 min. - zmiana w Miedzi: za Agbora wszedł Guzdek

59 min. - Miedź szuka wyrównującego gola, a Lechia gra bardziej defensywnie i czeka na okazje do kontry

46 min. - początek drugiej połowy

45 min. - koniec pierwszej połowy

41 min. - akcję zaczął Mena, a po zagraniu Kapicia piłkę do siatki skierował Neugebauer! Lechia - Miedź 1:0!

30 min. - kapitalne dośrodkowanie Meny i wbiegający Chłań uderzył z trzech metrów w... poprzeczkę

24 min. - teraz więcej chaosu na boisku

16 min. - po strzale Neugebauera bramkarz Miedzi znowu interweniował niepewnie i skończyło się na rogu dla Lechii

12 min. - strzał z dystansu Żelizki i Mądrzyk wypuścił piłkę z rąk. Dobijał z bliska Chłań i - to niewiarygodne - jak nie trafił do bramki

10 min. - piłkarze mają bardzo dobre warunki, bo boisko w Gdańsku jest znakomicie przygotowane

2 min. - szybka szansa Miedzi. Po strzale Michalika piłkę wypuścił Sarnawski. Agbor nie zdołał wykończyć sytuacji i bramkarz Lechii złapał piłkę

1 min. - początek meczu

Lechia Gdańsk - Miedź Legnica NA ŻYWO 3.12.2023 r.

Transmisję z meczu Lechia Gdańsk - Miedź Legnica przeprowadzą Polsat Sport i Polsat Box Go Sport. Początek spotkania w niedzielę (3.12.2023 r.) o godz. 12:40. Studio przedmeczowe w Polsacie Sport rozpocznie się o godz. 12:30.

A gdzie oglądać mecz Lechia Gdańsk - Miedź Legnica w internecie? Płatny stream dostępny będzie w Polsat Box Go Sport. Koszt dostępu do meczu to 10 złotych.

Ponadto, wszystkich Czytelników zapraszamy do śledzenia tekstowej relacji na żywo z tego pojedynku w naszym serwisie - www.dziennikbaltycki.pl.

Lechia i Miedź to zespoły, które celują w awans do PKO Ekstraklasy. Będzie to zatem ważne spotkanie dla obu drużyn, a Biało-Zieloni - grając u siebie - liczą na zdobycie kompletu punktów.

Podopieczni trenera Szymona Grabowskiego w meczu z zespołem z Legnicy będą mogli przypieczętować udaną rundę jesienną. Wygrana w tym spotkaniu będzie miała duże znaczenie dla sytuacji w ligowej tabeli. Lechia będzie wzmocniona, bo pauzę za żółte kartki zakończą już Iwan Żelizko oraz Tomasz Neugebauer. Ich obecność wzmocni linię środkową zespołu z Gdańska.

• Lechia Gdańsk: 2,40
• Remis: 3,25
• Miedź Legnica: 2,70

• Mecz: Lechia Gdańsk - Miedź Legnica
• Data meczu: 3.12.2023 (niedziela)
• Transmisja: Polsat Sport, Polsat Box Go Sport
• Godzina: 12:40