Oliwia Trela z Pręgowa 30 czerwca skończyła 2-latka. Jest pogodną, energiczną dziewczynką, która uwielbia zabawy na podwórku i ... niecodzienne zwierzątka.
- Oliwka lubi wszystkiego po troszku - mówi Anna Trela, mama dziewczynki. - Przede wszystkim lubi spędzać czas na placu zabaw i w basenie, który latem wystawiamy przy domu. Chętnie bawi się ze starszym rodzeństwem - 3-letnią Martyną i 11-letnim Igorem.
Dwulatka ma też inne ulubione zajęcie.
- Mamy cztery gekony lamparcie. To oswojone jaszczurki syna. Oliwka bardzo się nimi interesuje - dodaje mama. - Obserwuje je w terrarium i chętnie je głaszcze, jak ktoś trzyma je na ręku. Pieski i kotki też lubi, ale podchodzi do nich dużo ostrożniej niż do jaszczurek. Pogłaska psa, jak już go pozna.
Odważna mieszkanka Pręgowa zaczyna także coraz więcej mówić.
- Mówi coraz więcej pojedynczych słów, dobrze się rozwija - dodaje pani Anna. - Dużo czasu spędza na zabawie z koleżanki z sąsiedztwa, niemal od rana do wieczora jest na dworze. Do konkursu zgłosiłam dwie córki. Oliwka zajęła pierwsze miejsce w kategorii dzieci do lat 2, a Martyna drugie w kategorii dziewczynki powyżej 2 lat. Bardzo się cieszymy i cała rodzina też. Wszyscy nam mocno kibicowali.
Martynę w drodze do pierwszego miejsca wyprzedziła 7-letnia Aniela Schwedowska z Pszczółek.
- Córka w tym roku pójdzie do pierwszej klasy - mówi Weronika Schwedowska, mama dziewczynki. - Lubi jeździć na rolkach, rowerze. Interesuje się tańcem. W zerówce chodziła na zajęcia taneczne. Bardzo jej się podobało. Czego się nauczyła, pokazywała starszej córce. My oglądaliśmy ją podczas różnych występów w szkole.
Jaka jeszcze jest Anielka?
- Uśmiechnięta, uczynna, pomocna, wrażliwa na czyjeś krzywdy - dodaje mama. - Lubi spędzać czas w kuchni z babcią i prababcią. Lubi gotować. Najbardziej w tym czasie, jak święta się zbliżają. Piecze ciasteczka, pierniczki. Interesuje się też modą. Jak idziemy na zakupy, zawsze sama sobie dobiera ubrania, dodatki, stroje. Starsza córka z kolei interesuje się fotografią i fotografuje siostrę. To ona powiedziała nam o konkursie. Gdy Anielka dowiedziała się, że wygrała, nie mogła w to uwierzyć, ale po chwili wzięła telefon i obdzwoniła wszystkich. Musiała zadzwonić i powiedzieć, że dziękuje za sms-y.
Filip Ługiewicz z Różyn 19 lipca skończył 4 lata. W domu świętowano więc podwójnie i urodziny i pierwsze miejsce w naszym konkursie.
- Radość była ogromna. Jest zresztą do teraz. Kibicowała nam rodzina, znajomi. Jeśli chodzi o urodzinowe prezenty, to Filip najbardziej ucieszył się, z takiego dużego kombajnu, którym może jeździć po domu i na podwórku - mówi Magdalena Ługiewicz, mama chłopca. - Syn bardzo lubi autka, w zasadzie to wszystko, co ma cztery koła, to lubi. Ale też chętnie buduje z klocków lego.
Świeżo upieczony czterolatek jest pogodny, niemal cały czas zadowolony i szczęśliwy. Ma starszą siostrę Amelię.
- Filip uwielbia bawić się z dziećmi. Może w przedszkolu jest trochę nieśmiały, ale gdy jedziemy w odwiedziny do mojego brata, to z jego córką, a swoją kuzynką może godzinami się bawić.
W tym roku tata Filipa zrobił domek drewniany dla dzieci do zabawy.
- Stanął obok huśtawki, trampoliny, basenu. Syn więc szaleje tam jak może - mówi z uśmiechem pani Magdalena.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?