18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stulatka z Przywidza najstarszą uczestniczką Gdańśkiego Areopagu

Wawrzyniec Rozenberg
Helena Nurkowska urodziła się 30 stycznia 1912 roku. Na zdjęciu z rodziną
Helena Nurkowska urodziła się 30 stycznia 1912 roku. Na zdjęciu z rodziną Wawrzyniec Rozenberg
Robi pierogi - podobno najlepsze na świecie, jeździ na pielgrzymki do Rzymu, dzierga wełniane swetry i skarpety, wyszywa wyprawę ślubną dla wnuczki, kolekcjonuje naparstki z całego świata i... regularnie uczestniczy w Forum Dyskusyjnym Gdańskiego Areopagu. - Nie znoszę bezczynności - mówi Helena Nurkowska z Przywidza. W dobrym zdrowiu razem z rodziną przez trzy dni świętowała setne urodziny.

Wstaje rano, przed szóstą i modli się za całą rodzinę i znajomych.

- I żeby ludzie nie zapomnieli nauk błogosławionego naszego Papieża - dodaje. - Po śniadaniu biorę się za szycie. Czasem coś pomagam w kuchni, ale najpierw czytam gazety, bo lubię politykę.

Helena Nurkowska wychowała się w wielodzietnej rodzinie. Gospodarstwo mieli duże i choć nie zaznała biedy, pracy nie brakowało. Do dziś marzy, żeby w zimowe wieczory prząść cienkie nitki lniane, a z nich tkać materiały na ubrania, ale czasy się zmieniły... przez ostatnie sto lat. Ma za to kolekcję osiemdziesięciu naparstków z różnych lat i z różnych stron świata.

- Chodziłam do polskiej szkoły i w domu rozmawialiśmy w tym języku, ale u wujków mówiono po kaszubsku lub po niemiecku - wspomina jubilatka. - Byłam pielęgniarką w Bydgoszczy i w Gdyni. Tam poznałam Stanisława Nurkowskiego, przyszłego męża. To był wspaniały człowiek, który na Wybrzeże przyjechał z Warszawy. Niemiecka napaść na Polskę zniszczyła nasze młodzieńcze plany. Uciekliśmy z Gdyni do Łęczycy koło Łodzi i już po kapitulacji trafiliśmy do Warszawy.

W czasie Powstania Warszawskiego pani Helena urodziła córeczkę Marię. Po kilku dniach rodzina musiała uciekać z płonącej stolicy. Trafili do domu rodzinnego w Czyczkowach.

Po wojnie wiodło się lepiej. Mieszkali w Słupsku, gdzie wykształcili czwórkę swoich dzieci. Po śmierci męża jubilatka przeprowadziła się do córki do Przywidza i uważa tę miejscowość za najpiękniejszą na świecie.

- Byłam niedawno na pielgrzymce w Rzymie i na Litwie - opowiada. - Nawet bez trudu weszłam na Górę Krzyży.

Helena Nurkowska regularnie bierze udział w Forum Dyskusyjnym Gdańskiego Areopagu.

-Lubię czytać książki, póki mam jeszcze, jako takie oczy - mówi. - Wśród ulubionych są religijne i przygodowe, ale najbardziej fascynują mnie historie starożytne Egiptu i Grecji.

Do lekarza chodzi rzadko, pierwszy raz do szpitala trafiła dziesięć lat temu.

- Ile trzeba, wzmacniam się ziółkami - zdradza tajemnicę dobrego zdrowia i długowieczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto