Porwania dzieci, handel narządami, zwłoki niemowląt znalezione przy markecie - plotek jest coraz więcej. Policja uspokaja jednak, że nie ma w tych rewelacjach ani krzty prawdy.
- Ktoś zaczął powtarzać plotkę, tym samym wywołując niepotrzebną panikę - mówi mł. insp. Radosław Pietrzak, komendant KPP w Pruszczu Gd. - Do naszej komendy również doszły te informacje, ale żadna jej wersja nie potwierdziła się. Proszę uspokoić mieszkańców powiatu, że do niczego złego na naszym terenie nie doszło.
Komendant sugeruje, że plotki pojawiły się, gdy znaleziono ciało mieszkanki Koźlin z gm. Suchy Dąb w Wiśle.
Przypomnijmy, 31 października wędkarz na brzegu Wisły w powiecie nowodworskim znalazł ciało mieszkanki naszego powiatu. Rozpoznała ją rodzina. Śledczy czekają na wyniki sekcji zwłok, które pozwolą ustalić przyczyny śmierci i wykluczyć udział osób trzecich w zdarzeniu, gdyż najprawdopodobniej kobieta popełniła samobójstwo. Już wtedy plotkowano, że ciało denatki było niekompletne, czemu policjanci zaprzeczają. Następnie w gminie Pszczółki, sąsiadującej z Suchym Dębem, pojawiły się informacje, że porywają dzieci, by handlować ich narządami.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT W PIĄTKOWYM WYDANIU "ECHA PRUSZCZA"
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?