Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 5.02.2022 r. Biało-zieloni zaczynają rundę wiosenną. Zrobić duży krok do przodu, żeby realizować marzenia

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Przemysław Świderski

Duża zagadką były kwestie kadrowe w zespole biało-zielonych. W ostatnich meczach sparingowych na boisku zabrakło Michała Nalepy oraz Marco Terrazzino. Ten pierwszy wracał do treningów po chorobie, a u drugiego pojawił się uraz. Występ tych piłkarzy stanął pod znakiem zapytania, a obecnie większą szansę na grę ma Terrazzino.

CZYTAJ TAKŻE: Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław NA ŻYWO, RELACJA LIVE

- Obaj są w treningu, ale Michał nie ćwiczył przez pewien okres. Jest do mojej dyspozycji, ale stawiam znak zapytania. W przypadku Marco mieliśmy w poprzednim tygodniu kilka pytań w związku z jego ścięgnem Achillesa. Podczas treningów jednak wszystko jest dobrze, Marco prezentuje wysoką dyspozycję i jest gotowy do gry – uspokaja Tomasz Kaczmarek, trener biało-zielonych.

Lechia ma grać wiosną nieco inaczej niż to miało miejsce w rundzie jesiennej. I nie tyle chodzi o styl, co o większą stabilność i regularność w poczynaniach boiskowych.

- Zawodnicy wykonali dużo ciężkiej pracy w okresie przygotowawczym. Pracowaliśmy nad stabilizacją tego, co wcześniej zaczęliśmy. Wszystko było na dobrym poziomie – zapewnia Kaczmarek. - Chcemy poprawić strukturę gry podczas posiadania piłki, pracowaliśmy też nad ustawieniem czwórki ofensywnych piłkarzy, ich współpracą, przesuwaniem się i zachowaniem w momencie straty piłki. Tutaj musimy zrobić duży krok do przodu. Konkretnej pracowaliśmy też nad fazą defensywną, pressingiem w niskiej i wysokiej strefie. Musimy jako zespół lepiej bronić, żeby odnieść sukces i więcej meczów grać na zero z tyłu. Nie możemy dopuszczać rywali do aż tak wielu szans, ale drużyna ma świadomość tego.

W tej rundzie na wyższy poziom ma wejść także Joseph Ceesay. Ten piłkarz miał już wcześniej dobre mecze i pokazywał jakość na boisku. Stać go jednak na jeszcze lepszą grę i może wejść na poziom zbliżony do tego, jaki prezentuje Ilkay Durmus. Trenerzy liczą, że Szwed wiosną pokaże to na boisku.

CZYTAJ TAKŻE: W jakism składzie zagra Lechia Gdańsk w meczu ze Śląskiem Wrocław? Kto zacznie rundę wiosenną?

- Oczekuję od Josepha, żeby w rundzie wiosennej stał się naszym kluczowym zawodnikiem i on ma prawie wszystko, żeby tak się stało. Musi jeszcze bardziej uwierzyć w swoje możliwości i zrozumieć, że czas w piłce nożnej leci bardzo szybko i trzeba go jak najlepiej wykorzystać. Ceesay może grać na dwóch, trzech pozycjach, bardzo dobrze pracował w okresie przygotowawczym i dla niego to jest ten moment, żeby zrobił duży krok do przodu – uważa Kaczmarek.

Pierwszy mecz w rundzie wiosennej będzie miał dla Lechii bardzo duże znaczenie. Drużyna marzy o osiągnięciu sukcesu w tym sezonie, więc musi od początku zdobywać punkty. Przez większą część rundy jesiennej biało-zieloni byli na podium, ale słabsza końcówka roku sprawiła, że spadli na piąte miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Strata do trzeciego miejsca jednak nie jest duża, bo wynosi tylko dwa punkty, a osiem do prowadzącego Lecha Poznań. Śląsk to z pewnością rywal trudny i wymagający, ale gdańszczanie grają u siebie i będą chcieli sięgnąć po komplet punktów. W poprzedniej rundzie Lechia zremisowała we Wrocławiu ze Śląskiem 1:1, a punkt uratował Tomasz Makowski w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. Z drugiej strony na początku spotkania Łukasz Zwoliński przestrzelił z rzutu karnego

- Śląsk jesienią miał bardzo dobre mecze i słabszą końcówkę. Pod względem taktycznym to może nawet najbardziej dopracowany zespół w PKO Ekstraklasie. Jest bardzo dobrze zorganizowany we wszystkich formacjach i widać bardzo dużo pracy taktycznej. Obrona jest nisko ustawiona, zawodnicy są blisko siebie, dobrze zorganizowani i wrocławianie skutecznie grają z kontry. Pierwsze mecze to zawsze jest niewiadoma i dopiero boisko pokaże, który zespół w jakim jest miejscu. Gramy jednak u siebie i chcemy wygrać to spotkanie. Musimy być gotowi i zagrać znacznie lepiej niż w dwóch ostatnich meczach w poprzednim roku. Jesteśmy w dobrej formie, ale trzeba to pokazać na boisku. W dwóch, trzech kwestiach potrzebujemy dużego kroku do przodu, aby wiosną spełniać nasze marzenia – nie ukrywa trener Kaczmarek.

Łącznikiem między Śląskiem i Lechią jest Flavio Paixao. Kapitan biało-zielonych na polskich boiskach grał właśnie w barwach tych dwóch klubów i zdobył dla nich w sumie 97 goli w Ekstraklasie. Już tylko trzech bramek brakuje mu, aby wejść do klubu „stu”.

- Hat-trick w przypadku Flavio zawsze jest możliwy – przekonuje Tomasz Kaczmarek. - On ma dużo doświadczenia i w każdym meczu jest w stanie to zrobić. Przy wszystkich golach mógł liczyć na pomoc zespołu, bo nawet najlepszy napastnik jest bez szans bez dobrej drużyny. No może tylko Leo Messi jest w stanie sam strzelić bramkę. Jesienią był mecze, że Flavio i Łukasz Zwoliński grali razem, to funkcjonowało i jest nadal możliwe. Obaj jednak rywalizują o miejsce w składzie i to jest dla nas bardzo dobre. Bo jeśli jeden z nich jest na boisku, to wiemy, że mamy na ławce drugiego napastnika z jakością. Tak jest w dużych klubach, że piłkarze rywalizują i nikt nie może być pewny miejsca w składzie. Trzeba grać na najwyższym poziomie, że by być na boisku, a jak nie wychodzi, to następny zawodnik dostaje szansę. Flavio i Łukasz są innymi typami napastników, więc oprócz aktualnej formy także decydować będą elementy taktyczne i strategiczne, którego z napastników będziemy potrzebować na mecz z danym rywalem. Cieszę się, że obaj są w wysokiej formie.

Mecz Lechii ze Śląskiem na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk rozpocznie się w sobotę o godzinie 20. Transmisja w Canal+ Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto