Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk broni pozycji lidera i gra o piąte zwycięstwo z rzędu. Szymon Grabowski: Nie boję się naszego podejścia do Zagłębia Sosnowiec

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Piłkarze Lechii Gdańsk staną przed szansą na odniesienie piątego zwycięstwa z rzędu i jednocześnie będą bronić pozycji lidera w tabeli Fortuny 1. Ligi. Dziś zmierzą się na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk z zespołem Zagłębia Sosnowiec, który zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli i będą zdecydowanym faworytem.

Lechia wygrała wyjazdowy mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała i po raz pierwszy w tym sezonie została liderem rozgrywek. Drużyna może już mówić o świetnym starcie rundy wiosennej, a teraz stanie przed szansą na wygranie piątego kolejnego spotkania.

- Ten mikrocykl jest dla nas krótszy niż zwykle. W spotkaniu z Podbeskidziem odnieśliśmy ważne zwycięstwo, bo nie tylko dało nam trzy punkty, ale też spokój i możliwość dobrego przygotowania się do meczu z Zagłębiem. Treningi pokazały, że drużyna nie może doczekać się następnego meczu – powiedział Szymon Grabowski, trener Biało-Zielonych.

Drużyna z Gdańska w poprzednim meczu u siebie gładko poradziła sobie z Resovią. W piątek może być podobnie. Rywal na pewno nikogo nie przestraszy, a Biało-Zieloni mają taki potencjał w ofensywie, żeby strzelać dużo bramek. Do tego będą chcieli się zrewanżować za jesienną wysoką porażkę w Sosnowcu 2:5.

- Powiem szczerze, że zupełnie nie boję się naszego podejścia do meczu z Zagłębiem. Powiedziałem zawodnikom, że mam to szczęście, że nie muszę im mówić o meczu - pułapce. Zawodnicy są świadomi i głodni zwycięstw – zapewnia trener Grabowski. - Koncentracja w zespole jest bardzo duża. Stawiając kolejny krok do przodu zbliżymy się do celu i tylko to się dla nas liczy. Szanujemy przeciwnika i wiemy, że Zagłębie najlepszy mecz w tym roku zagrało z Odrą Opole. Drużyna z Sosnowca była lepsza także my też musimy podejść do tego spotkania skoncentrowani.

Zawodnicy muszą bardzo uważać na boisku, bo kilku kluczowych graczy jest zagrożonych pauzą za żółte kartki. Nie mogę zatem pozwalać sobie na zachowania pod wpływem impulsu, bo każda kolejna kartka może być bardzo kosztowna nie tylko dla danego zawodnika, ale i całego zespołu.

- Jeśli chodzi o zarządzanie kartkami, to możemy w tym słowie znaleźć kilka rozwiązań. Czy zarządzanie ma na celu wyłączanie specjalnie poszczególnych zawodników, czy oznacza, że piłkarze muszą być bardziej powściągliwi. Podchodzimy do tego najbardziej racjonalnie jak się da i nie skupiamy się na możliwości jakiejkolwiek absencji. Mam nadzieję, że jeśli już dojdzie do takiej sytuacji, a prędzej czy później dojdzie na pewno, to będzie wypadał maksymalnie jeden zawodnik powiedział szkoleniowiec Biało-Zielonych.

Po meczu z Zagłębiem nastąpi przerwa w rozgrywkach na potrzeby reprezentacji. Lechia kolejne spotkanie ligowe zagra – także w Gdańsku – dopiero 2 kwietnia (wtorek, godz. 20.30) z Odrą Opole.

- Plan mamy ustalony. Poza jednostkami treningowymi planujemy popracować indywidualnie nad deficytami poszczególnych zawodników. Głównie w pierwszym mikrocyklu. Do tego zagramy sparing z Valmierą, w którym przećwiczymy inne ustawienie personalne. Musimy dobrze przepracować ten okres, bo dużo zawodników zostało powołanych do kadr narodowych. Jest to dla nas duża strata, ale też utrudnienie na mecz z Valmierą – podsumował trener Grabowski.

CZYTAJ TAKŻE: Tak wyglądają partnerki piłkarzy Lechii! One oczarowały zawodników. Zobaczcie zdjęcia

Lechia ma w planach – jak wspomniał szkoleniowiec – sparingowy mecz z łotewską Valmierą. To spotkanie jest zaplanowane na 23 marca (sobota, godz. 18) na stadionie przy ul. Traugutta. W tej grze kontrolnej na boisku ma już się pojawić Luis Fernandez.

Mecz Lechii Gdańsk z Zagłębiem Sosnowiec rozpocznie się dziś o godz. 18. Transmisja w Polsacie Box Go.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto