W poniedziałek o godz. 23.21 dyżurny pruszczańskiej policji odebrał telefon z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku, że na ulicy Niepodległości w Pruszczu Gdańskim znajduje się pobity mężczyzna.
- Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policjantów - mówi asp. sztab. Marzena Szwed-Sobańska, rzecznik KPP Pruszcz Gd. - Z relacji 25-letniego mieszkańca gminy Pruszcz Gdański wynikało, że jest pracownikiem firmy kurierskiej. Jadąc samochodem służbowym na trasie Rusocin - Wojanowo, gmina Pruszcz Gdański, zatrzymał się na chwilę na poboczu drogi. W pewnym momencie został zaatakowany, pobity i nieznany sprawca zabrał mu plecak, w którym było prawie 12 tys. złotych.
Pruszczańscy kryminalni natychmiast zajęli się sprawą, po dwóch dniach zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec gminy Pruszcz Gdański. Do zatrzymania doszło w środę o godz. 11.20 na jednej z ulic Pruszcza Gdańskiego. Mężczyzna był zaskoczony interwencja stróżów prawa. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.
Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na postawienie mu zarzutu rozboju. Wczoraj prokurator przesłuchał podejrzanego, przedstawił mu zarzut rozboju i zastosował wobec niego dozór policji połączony z zakazem opuszczania kraju. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?