Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akademija Pandev - Lechia Gdańsk 14.07.2022 r. Biało-zieloni z historycznym awansem i nową umową z Energą! Teraz czeka Rapid Wiedeń

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Przemysław Świderski
Lechia Gdańsk wywalczyła historyczny awans do drugiej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji. Biało-zieloni pokonali w meczu rewanżowym Akademiję Pandev 2:1 w Skopje, a ich kolejnym rywalem będzie Rapid Wiedeń.

Lechia poleciała do Skopje, żeby dopełnić formalności. Wygrana 4:1 u siebie sprawiała, że biało-zieloni byli zdecydowanymi faworytami do awansu. Tomasz Kaczmarek, trener biało-zielonych, przestrzegał jednak przed rywalem z Macedonii Północnej i spodziewał się trudnego meczu. Niepokój mogło budzić zestawienie defensywy, bo drobnego urazu doznał Michał Nalepa i trenerzy posadzili go na ławce, żeby nie ryzykować pogłębienia się kontuzji. W tej sytuacji zagrał duet Mario Maloca – Kristers Tobers i na boisku brakowało lidera defensywy.

CZYTAJ TAKŻE: Tomasz Kaczmarek: Awans do pucharów nie jest dla nas rzeczą naturalną ROZMOWA

Zanim mecz się zaczął doszła z klubu bardzo dobra wiadomość, bowiem Lechia przedłużyła umowę z Energą i logo firmy wróciło na koszulki piłkarzy z Gdańska. Współpraca trwa już od 2007 roku.

– Energę z Lechią łączy wiele. To przede wszystkim konsekwentna współpraca, a także Pomorze, gdzie razem funkcjonujemy i od lat budujemy nasze relacje. Lechia to jedna z najsilniejszym sportowych marek regionu, którą wciąż wspieramy. W kolejnym sezonie piłkarze ponownie będą grać z logiem Energi na koszulkach, z czego bardzo się cieszymy. Piłka nożna to energia, a w przypadku naszej drużyny, niesamowita biało-zielona energia. Kibicujemy zawodnikom i życzymy sukcesów – powiedziała Adrianna Sikorska, wiceprezes zarządu Energi SA ds. komunikacji.

– Cieszymy się, że Energa kontynuuje współpracę z naszym klubem. I Lechia i Energa to marki uznane nie tylko w Gdańsku i na Pomorzu, ale w całym kraju – dodaje Paweł Żelem, prezes Lechii. - Nasza współpraca jest przykładem długofalowego projektu. Przez wiele lat obdarzyliśmy się wzajemnym zaufaniem i wiemy jakie cele chcielibyśmy wspólnie osiągnąć. Mamy nadzieję, że zrealizujemy nasze sportowe zamierzenia, a Energa – nasz sponsor premium - pozostanie z nami w kolejnych latach.

CZYTAJ TAKŻE: Kadra Lechii na jesień 2022. Prezentujemy skład i dane o piłkarzach GALERIA

Lechii na pewno nie grało się łatwo w 31 stopniowym upale w Skopje. To Akademija dążyła do strzelenia gola, a biało-zieloni starali się grać spokojnie i właściwie rozłożyć siły w takich warunkach pogodowych. Widać było też mniej ofensywne ustawienie gdańszczan niż w pierwszym meczu, a przy dobrze składu trener Kaczmarek brał też pod uwagę niedzielny mecz ligowy z Wisłą w Płocku. W efekcie gospodarze mieli swoje szanse, ale świetnie bronił Dusan Kuciak, a raz piłkę zmierzającą do bramki wybił Jakub Kałuziński. Biało-zieloni pokazali na czym polega skuteczna gra. W 37 minucie gola zdobył pięknym strzałem z dystansu Maciej Gajos i w tym momencie Lechia miała już cztery gole przewagi w dwumeczu.

W drugiej połowie spotkania biało-zieloni kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, a Akademija nie miała specjalnie pomysłu na stworzenie okazji bramkowej. Gospodarze strzelili wyrównującego gola, ale bardziej z powodu błędu Kałuzińskiego we własnym polu karnym niż wypracowanej akcji, a piłkę do siatki ostatecznie skierował Dimitar Mitrovski. Chociaż przez chwilę miał powody do zadowolenia oglądający ten mecz Goran Pandev, założyciel klubu i legenda macedońskiego futbolu. Podopieczni trenera Kaczmarka zagrali cierpliwie do końca i poczekali na swoją szansę, a zwycięstwo dała akcja rezerwowych. W 82 minucie po podaniu Flavio Paixao gola strzelił Rafał Pietrzak.

CZYTAJ TAKŻE: Wisła Płock - Lechia Gdańsk NA ŻYWO

Lechia po raz pierwszy w historii wyeliminowała rywala w europejskich pucharach. W drugiej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji zmierzy się z Rapidem Wiedeń. Pierwszy mecz już 21 lipca (godz. 19) w Wiedniu, a rewanż 28 lipca w Gdańsku (godz. 19.45).

- Cieszę się, bo w Rapidzie jest mój kolega, z którym grałem w Belgii. To Kevin Wimmer, który ma za sobą przeszłość w Tottenhamie, a teraz jest w klubie z Wiednia. Już rozmawialiśmy przez telefon, że możemy zagrać ze sobą – mówił nam Pietrzak po wylosowaniu Rapidu, ale jeszcze przed rywalizacją z Akademiją.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto