Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znikające pociągi SKM

Joanna Łabasiewicz
Zmiany w rozkładzie jazdy są spowodowane przebudową linii kolejowej E65 na odcinku Gdynia-Pruszcz Gdański
Zmiany w rozkładzie jazdy są spowodowane przebudową linii kolejowej E65 na odcinku Gdynia-Pruszcz Gdański W. Rozenberg
W związku z pracami modernizacyjnymi linii kolejowej E65 na odcinku Gdynia - Pruszcz Gdański zlikwidowano większość połączeń kolejek SKM do drugiego z tych miast. Teraz są jedynie cztery kursy do Pszczółek. Jednak to nie koniec zmian. Kolejne PKP SKM zapowiada na 1 czerwca.

- Otrzymujemy mnóstwo maili od mieszkańców, dla których ciągłe zmiany w rozkładzie i odwoływanie kursów pociągów to duży problem - mówi Bartosz Gondek, rzecznik burmistrza Pruszcza Gd. - Zabrano im najdogodniejsze połączenia. My niewiele możemy zrobić w tej sprawie, ale będziemy monitować władze SKM i przesyłać sygnały od naszych mieszkańców.
- Chcemy, by wyznaczono osobę, która będzie nas bezpośrednio informować o zmianach w rozkładzie, tak, abyśmy mogli odpowiednio wcześniej dotrzeć z tą informacją do zainteresowanych - dodaje Mariola Barzał, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej UM w Pruszczu Gdańska.
Inna sprawa, że komunikacyjne kłopoty były do przewidzenia.
- Wiedzieliśmy, że dojdzie do takiej sytuacji, bo znajdujemy się przecież przy modernizowanej linii kolejowej - przyznaje Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gd. - Teraz trwają prace nad rozkładem jazdy, który zacznie obowiązywać od 1 czerwca. Decydują o nim Polskie Linie Kolejowe, którym jednak zależy na zapewnieniu relacji pociągów dalekobieżnych. W takich sytuacjach bierze się pod uwagę dobro ogółu, całego województwa, a nie tylko Pruszcza.
Jak podkreśla burmistrz, miasto nie jest odcięte od kolei. Pociągi przewozów regionalnych, czy też relacji dalekobieżnych, zatrzymują się w Pruszczu. Jednak od 1 czerwca prawdopodobnie nie będzie kursów do Pszczółek.
- Trwają właśnie prace w Pruszczu i zniknie peron, przy którym zatrzymują się nasze pociągi - wyjaśnia Maciej Lignowski, prezes PKP SKM. - Już teraz nie mają one gdzie zawracać, dlatego ich kursy wydłużyliśmy do Pszczółek. Dopóki będzie to możliwe, to utrzymamy jak największą liczbę naszych pociągów do Pszczółek.
Prezes Lignowski wskazuje, że w nowym rozkładzie jazdy pierwszeństwo będą miały pociągi dalekobieżne. Urząd Marszałkowski jako organizator przewozów regionalnych uzgadnia rozkłady jazdy.
Pasażerowie, którzy korzystali z pociągów SKM nie kryją niezadowolenia ze zmian. Mówią, że ten środek transportu jest wyjątkowo dogodny. Dodatkowe rozgoryczenie budzi fakt, że miasto zainwestowało w kolejową firmę 2 mln zł.
- Te pieniądze poszły na wykupienie udziałów w spółce, a nie jako zapłata za kursy - tłumaczy burmistrz Wróbel. - Dotacja na przewozy do Pruszcza kosztowała w zeszłym roku 100 tys. zł. W tym roku jeszcze nie podpisaliśmy takiego porozumienia.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto