Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmiany klimatyczne. Uczennice LO nr 1 w Pruszczu podpowiadają, co możemy zrobić dla ziemi

Wawrzyniec Rozenberg
Fot. Wawrzyniec Rozenberg
Z uczennicami Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w Pruszczu Gdańskim o ekologii oraz jak można powstrzymać zmiany klimatu, na naszym, lokalnym podwórku, rozmawia Wawrzyniec Rozenberg.

O tym, co możemy zrobić lokalnie, by zapobiegać zmianom klimatycznym, mówią uczennice Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w Pruszczu Gdańskim.

Sylwia Giedź

- Zmiany klimatu będą wolniejsze, gdy zadbamy, żeby wokół nas rosło wiele drzew. Możemy sadzić drzewa na swoich podwórkach, a władze gmin mogą inicjować sadzenie drzew na nieużytkach. Potrzebna jest w tym celu mądra akcja informacyjna. Zanim moi rodzice wybudowali dom w gminie Trąbki Wielkie, najpierw posadzili setki drzew i dziś mamy wokół piękną namiastkę lasu.

Zdajemy sobie sprawę, że obniża się poziom wód gruntowych, co przekłada się na zmniejszenie odporności drzew na choroby. Ponadto możemy używać mniej opakowań plastikowych. Są wygodne, ale czynią w środowisku wiele szkody i są toksyczne. Można mniej kupować, zdając sobie sprawę, że każda produkcja odbywa się kosztem środowiska.

Hanna Kądzielewska

- Ważna jest segregacja śmieci, a z tym nie jest najlepiej i to jest rola władz gminnych. Możemy również ograniczyć wyrzucanie jedzenia i zmniejszyć spożywanie mięsa. Nie zgadzam się na zanieczyszczanie rzek i Zatoki Gdańskiej. Służby wciąż nad tym nie panują. Dowodem są sinice, które nadmiernie rozmnażają się w ciepłej i zanieczyszczonej wodzie.

Ksenia Golińska
- Era konsumpcjonizmu i chęci zysku za wszelką cenę, spowodowały zmiany klimatyczne na całej planecie. Każda z nas ma zbyt wiele strojów i kupujemy nowe, nie myśląc, jakie szkody dla środowiska poczyniono w toku ich produkcji. W Pruszczu Gdańskim samorządowcy sprzedali już chyba wszystkie działki dla zysku, zamiast na niektórych z nich posadzić zieleń. Najchętniej zabetonowaliby całe miasto, żeby było niby pięknie. W sprawach ratowania ziemi najważniejsza jest wiedza i wymiana informacji. Tymczasem nie mamy nawet monitoringu zanieczyszczenia powietrza i niewiele wiemy na ten temat.

Marzena Wiśniewska

- Gminy powinny zadbać o transport publiczny, żeby stopniowo ograniczać ruch kopcących samochodów. Najlepiej, gdyby woziły nas pojazdy elektryczne. Konieczne jest ograniczenie używania plastiku, jako opakowań różnych, kupowanych towarów. Są miejsca w gminach oraz w Pruszczu Gdańskim, które można obsadzić drzewami. Potrzebna jest tylko dobra wola.

Julia Janiszewska
- Wielkim zagrożeniem środowiska są samochody. Dlatego drogi powinny być obsadzane drzewami i krzewami, w pewnym oddaleniu od jezdni. Dwutlenek węgla byłby od razu wchłaniany, a pyły mniej by się rozprzestrzeniały. Przyjemnie jeździć na rowerze ścieżką rowerową, przy której rosną drzewa i krzaki. Bezpieczne ścieżki rowerowe, połączone w całym powiecie w jedną całość, spowodowałyby zapewne, że w przyszłości część z nas zamiast samochodów, wybrałaby rowery.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto