Urząd Gminy Kolbudy rozstrzygnął już przetarg na wykonanie prowizorycznych zabezpieczeń trwale związanego z historią Kolbud młyna wodnego przy ul. Młyńskiej w Kolbudach. Z powodu przeciekającego dachu systematycznie pogarsza się stan drewnianych stropów na poszczególnych kondygnacjach budynku. Zaciekająca woda niekorzystnie wpływa też na konstrukcję zabytku. Priorytetem władz gminy jest zachowanie obiektu, który trwale zapisał się w dziejach Kolbud i okolicznych miejscowości. Obecnie trwa poszukiwanie inwestora, który wspomógłby samorząd w ponownym ożywieniu młyna.
- Prowadzimy na ten temat rozmowy z potencjalnymi inwestorami - mówi Andrzej Chruścicki, wójt gminy Kolbudy. - Sondujemy różne możliwości. Chcielibyśmy, aby miejsce to pełniło rolę kulturalno, muzealno, gastronomiczną. Zanim jednak dojdzie do finalizacji rozmów z ewentualnym inwestorem konieczne jest zabezpieczenie obiektu, którego stan techniczny ulega systematycznemu pogorszeniu. To ostatni moment na wdrożenie działań ratunkowych, które pozwolą powstrzymać dalszą destrukcję.
Prace remontowe powinny rozpocząć się jeszcze w wakacje. Największym problem jest w tej chwili zły stan konstrukcji dachowej młyna.
pisaliśmy:W Kolbudach zastanawiają się, co zrobić ze starym młynem. Czy uda się uratować zabytek?
- Wyłoniliśmy już wykonawcę - mówi Adam Babkiewicz, kierownik Referatu Inwestycji i Remontów Urzędu Gminy Kolbudy. - Prace powinny rozpocząć się na przełomie lipca i sierpnia. Nasze działania polegały będą przede wszystkim na demontażu obecnego pokrycia dachu i wzmocnieniu jego konstrukcji, na której doraźnie położona zostanie blacha z niezbędnymi obróbkami. W ten sposób pozbędziemy się kluczowego problemu, jakim jest zalewająca wnętrze budynku woda.
Wykonane zostanie również nowe orynnowanie budynku - dodaje urzędnik. - Gdy pojawi się inwestor blacha ponownie zostanie zastąpiona klasyczną dachówką. Dziś szukamy jednak przede wszystkim skutecznych rozwiązań zabezpieczających bez konieczności ponoszenia dużych nakładów finansowych. Chcemy też uporządkować nieco wnętrze budynku.
Nie ulega wątpliwości, że w przyszłości ożywienie starego młyna będzie wymagało od potencjalnego inwestora dużych nakładów finansowych. Jak słyszymy w Referacie Inwestycji i Remontów Urzędu Gminy Kolbudy koszt gruntownego remontu może wynieść nawet 10 milionów złotych.
zobacz także:Weekend Rzemieślniczy w Faktorii w Pruszczu
- To zbyt duży koszt, aby samorząd mógł samodzielnie podjąć się gruntownej modernizacji i późniejszego utrzymania budynku - mówi wójt Andrzej Chruścicki. - Potrzebujemy partnera, który wspomoże nas w tym działaniu. Sondujemy też możliwość skorzystania z funduszy zewnętrznych. Zapewniam, że nie ustajemy w staraniach i mamy pewne koncepcje.
Oprócz nowego dachu konieczne jest wykonanie nowych stropów i klatki schodowej. Inwestor będzie musiał wykonać m.in. instalację elektryczną oraz przyłącza wodne i kanalizacyjne.
czytaj także: Piwnice średniowiecznego młyna odkryto w Pruszczu Gdańskim
Budynek starego młyna składa się z pięciu kondygnacji, z piwnicą i poddaszem włącznie. Powierzchnia każdej z nich wynosi około 150 m kw. Łącznie do zagospodarowania jest więc około 750 m kw. Obiekt otoczony jest atrakcyjną działką o powierzchni przekraczającej hektar. Teren, podobnie jak budynek młyna, jest własnością gminy.
Zobacz: Stary młyn wodny w Kolbudach
wideo: UG Kolbudy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?