XVII Wojewódzki Turniej KGW za nami - Grand Prix zgarnęły panie ze Skowarcza | ZDJĘCIA

W sobotę 15 października gospodynie wiejskie miały swoje święto. Oto w Żukowie odbył się XVII Wojewódzki Turniej KGW. Długo czekaliśmy na to wydarzenie, ponieważ siedemnasta edycja zmagań planowana była już na 2020 rok…

- COVID nam „wyciął” dwa lata z tej imprezy, ale reaktywowaliśmy wszystko i mam nadzieję będziemy się nią cieszyć przez najbliższe kilkadziesiąt lat - mówił na otwarciu Andrzej Dolny, dyrektor Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Lubaniu.

Dyrektor PODR nie omieszkał też zachwalić nieodłącznego gospodarza imprezy.

- Jeśli dla piłkarzy najważniejszym obiektem w Polsce jest Stadion Narodowy, to myślę, że dla kół gospodyń wiejskich takim miejscem jest Żukowo - zawsze tutaj fajnie się czujemy i jest to dobrze zorganizowane - dodał Andrzej Dolny.

Na hali w Żukowie w szranki stanęło łącznie 10 zespołów. Z przyczyn zdrowotnych nie dotarło jedenaste - reprezentacja gminy Malbork z Lasowic Wielkich. Na miejscu zameldowały się wobec tego: KGW Borowianki (Borowy Młyn, pow. bytowski), Nadziejewo (człuchowski), Skowarcz (gdański), Łyśniewo Sierakowickie (kartuski), Marynowy (nowodworski), Gnieżdżewo (pucki), Wysoka (starogardzki), Mikołajczanki (Mikołajki Pomorskie, pow. sztumski), Morzeszczyn (tczewski) oraz Łęczyce (wejherowski).

Panie (a w tym roku również i liczni panowie) rywalizowały w 5 konkurencjach. Pierwszą z nich było starcie kulinarne - wszystkie koła musiały przygotować potrawę mięsną. Jurorzy oceniali tu nie tylko smak, ale i sposób przygotowania oraz ogólną prezentację.

W drugiej konkurencji koła już musiały się wykazać zarówno zmysłem artystycznym, jak i dociekliwością historyków. Na tablicy musiały przedstawić historię miejscowego krzyża bądź kapliczki, udokumentowaną zdjęciami lub relacjami.

Trzecia konkurencją były jak zwykle olśniewające kreacje, tym razem zawierające się w haśle „Z morskiej toni…”. W efekcie można było ujrzeć najróżniejsze akcenty marynarskie i rybackie, komisja oceniała przy tym też możliwe odniesienia lokalne. Niemniej suknie po raz kolejny zachwyciły publiczność - od stosunkowo prostych, ale pięknych krojów aż po stylizację połączoną z… gigantyczna muszlą.

W turniejach KGW wielu czeka także na scenki kabaretowe i piosenki, czyli pozostałe dwie kategorie zmagań. Także tutaj koła nie zawiodły, jednocześnie rozbawiając zebranych, ale serwując im przy tym niekiedy cięty komentarz co do obecnych wydarzeń w gminie, w województwie, w kraju.

Nieco bardziej szczegółowe relacje z konkurencji znajdziecie w poniższych artykułach:

Standardowo przy tym turnieje kół gospodyń wiejskich to po prostu dobra zabawa, nie tylko dla uczestniczek. W przerwach między konkurencjami każdy mógł skosztować przepysznych specjałów, przygotowanych przez rywalizujące koła. Każde z nich starało się też dodatkowo zabawić podchodzących - w tym trzeba przyznać królowały Borowianki. Gdyby istniała nagroda publiczności, bezdyskusyjnie by ją zgarnęły właśnie reprezentantki powiatu bytowskiego (zresztą i jury to w pewnym sensie doceniło, obsypując wręcz panie z Borowego Młyna nagrodami specjalnymi).

Organizatorzy też zapewnili nieco rozrywki ze swojej strony. Występ na scenie zaserwowały m.in. zwyciężczynie wojewódzkiego turnieju z 2019 r. - KGW Grabowo. Śpiewem do tańca porwała też wszystkich na chwilę Dominika Kwiatkowska.

Poniekąd wspomnieliśmy już, że nie brakowało nagród dodatkowych. Sponsorzy, gminy, powiaty – każdy chciał na swój sposób uhonorować wybrane koło. W pięciu głównych konkurencjach przyznano przy tym tylko po jednej nagrodzie. Wyniki prezentują się następująco:

Produkt tradycyjny - produkty mięsne
I miejsce - KGW w Nadziejewie

Tablica - historia naszej kapliczki/przydrożnego krzyża
I miejsce - KGW w Morzeszczynie

Moda „Z morskiej toni”
I miejsce - KGW w Gnieżdżewie

Scenka kabaretowa „Czy kuma słyszała że…”
I miejsce - KGW „Czym chata bogata” w Łyśniewie Sierakowickim

Piosenka z inscenizacją „Śpiewać każdy może”
I miejsce - KGW w Wysokiej

Nagroda główna z kolei powędrowała do reprezentantek gminy Pszczółki - KGW w Skowarczu.

Zwycięstwo w każdej z wyżej wymienionych kategorii, poza rzeczowymi upominkami, pamiątkowym pucharem i dyplomem, wiązało się przy tym również z nagrodą pieniężną.