W Dniu Sybiraka odsłonięto w Pruszczu pomnik pamięci ofiar zbrodni katyńskiej. Sybiracy wzruszeni

17 września obchodzimy 82. rocznicę agresji Związku Sowieckiego na Polskę. Dzień ten po odzyskaniu przez Polskę suwerenności stał się symbolem krzywd doznanych z rąk wschodniego sąsiada. Przez dziesięciolecia prawdę o losach Polaków wywiezionych na wschód i więzionych w sowieckich łagrach pielęgnowali sybiracy oraz ich potomkowie. Po przełomie 1989 r. zdecydowano, że 17 września obchodzony będzie jako Światowy Dzień Sybiraka. W tym dniu niezwykle ważnym dla sybiraków - także pruszczańskich, w Pruszczu Gdańskim w zrewitalizowanym parku przy ul. Wita Stwosza odsłonięto pomnik upamiętniający zbrodnię katyńską.

W uroczystości wzięli udział samorządowcy, przedstawiciele Związku Sybiraków, Związku Inwalidów Wojennych RP, Związku Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych, służb mundurowych, placówek oświatowych, radni, przedszkolaki, mieszkańcy Pruszcza oraz autor pomnika prof. Mariusz Białecki.

- 17 września to dla Polaków data szczególna. Data, o której do 1989 roku nie można było oficjalnie mówić, data agresji Związku Sowieckiego na Polskę. Symboliczny początek zsyłek na Sybir, kaźni inteligencji polskiej, dramatycznego losu tysięcy polskich jeńców wojennych znanego dziś pod nazwą zbrodni katyńskiej - mówi Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego. - Kilka lat temu, właśnie 17 września zapowiedziałem, że w Pruszczu Gdańskim powstanie Pomnik Katyński, symbolicznie upamiętniający to wszystko, co złe, a to spotkało nas z rąk sowietów. Pamiętamy więc stawiając ten obelisk, dając wzór także na co dzień, jak wybaczać i żyć w pokoju.

- Do dziś w wielu rodzinach w Pruszczu Gdańskim czy powiecie gdańskim podtrzymywana jest pamięć o krewnych z Syberii, krewnych z Katynia. Niektórzy z nich już po wojnie zostali pochowani w tym miejscu, na pierwszym cmentarzu katolickim w Pruszczu Gdańskim, który teraz dla wszystkich tutaj staje się wielowymiarowym miejscem pamięci - dodaje burmistrz Pruszcza.

Wzruszenie malowało się na twarzach pruszczańskich Sybiraków biorących udział w tej uroczystości.

- Z podziękowaniem i głębokim wzruszeniem zwracam się dzisiaj do pana burmistrza Janusz Wróbla, Rady Miasta Pruszcza Gdańskiego za wybudowanie tego oto pomnika, pomnika Golgoty Wschodu Polaków - mówi Jan Mikolcz, prezes Koła Związku Sybiraków w Pruszczu Gdańskim. - Pomnik ten będzie spełniał na pewno swoją rolę, wyniosłą rolę, jaką element społeczno-wychowawczy na tle historycznym. Dlatego, że każdy, kto będzie tutaj spacerował, zauważy ten obelisk, podejdzie, przeczyta i mimo woli, tym się zainteresuje. Osoba starsza przekaże osobie młodszej wiedzę na ten temat. Natomiast jeżeli tej wiedzy zabraknie, albo będzie niewystarczająca, to po powrocie do domu, na pewno ją pogłębi, bo przecież w tej chwili jest bardzo dużo publikacji na ten temat.

- My Sybiracy traktujemy ofiary Katynia również jako Sybiraków, których spotkał takich los - dodaje prezes. - Nieszczęście ich polegało na tym, że szpony NKWD dorwały ich znacznie szybciej niż ludność cywilną i byli oni w mundurach, a nie w ubraniach cywilnych. Zamiast być potraktowani jako jeńcy wojenni, zostali potraktowani przez władzę, która wówczas stworzyła taką teorię, wrogów władzy sowieckiej, burżuazyjnych oficerów i bez sądu wszystkich rozstrzelano. Cześć ich pamięci!

Obelisk podczas uroczystości poświęcił ksiądz Stanisław Łada, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Św.
Uroczystości zakończyło odegranie Hymnu Sybiraków i złożenie kwiatów pod pomnikiem.