Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Dębinie dachowanie i trzy osoby ranne [ZDJĘCIA]. W Królewie potrącony motorowerzysta

rk
Dawno nie było takiej serii zdarzeń na drogach, jak w środowe przedpołudnie (27 lutego). W Dębinie dachował samochód osobowy, a w Królewie auto z naczepą potrąciło motocyklistę. W Malborku potrącona została piesza.

Do wypadku na drodze krajowej nr 55 w Dębinie doszło około godz. 9. Jak informuje malborska PSP, dachował samochód osobowy.

- Trzy osoby poszkodowane znajdowały się poza pojazdem. Po jedną z nich, w najcięższym stanie, przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - mówi mł. bryg. Robert Licznerski, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Malborku.

Policja wyjaśnia, że volkswagenem passatem jechało od strony Nowego Dworu Gdańskiego w kierunku Malborka troje 19-latków.

- Kierował mężczyzna. Policjanci ustalili, że na łuku drogi nie dostosował prędkości, samochód wpadł do rowu i kilkakrotnie dachował. Kierowca i jedna z pasażerek zostali przewiezieni do szpitala w Malborku. Po drugą z pasażerek przyleciał śmigłowiec LPR i przetransportował ją do szpitala w Elblągu - mówi mł. asp. Sylwia Kowalewska, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.

Wszyscy poszkodowani młodzi ludzie są mieszkańcami Nowego Stawu.

Mniej więcej w tym samym czasie doszło do groźnego zdarzenia na drodze krajowej nr 22 - na wjeździe do Królewa od strony Malborka.

- Zgłoszenie dostaliśmy o godz. 9.29. Na miejsce została wysłana OSP Stare Pole, bo zastępy JRG w tym czasie działały w Dębinie. Po dojeździe strażacy zastali 44-letniego mężczyznę z otarciami, skarżącego się na ból ręki. Udzielili pomocy i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego, który zabrał poszkodowanego do szpitala - wyjaśnia mł. bryg. Robert Licznerski.

Z pierwszych informacji, które trafiły do miejscowych służb poprzez Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego, wynikało, że sprawcą jest kierowca auta z lawetą, że uciekł z miejsca zdarzenia, a policja puściła się w pościg. KPP dementuje doniesienia. Okazuje się, że to nie laweta i że nie było ucieczki.

- Do wypadku doszło ok. godz. 9.20 w okolicy Królewa. Policjanci ustalili, że kierowca samochodu iveco z naczepą podczas manewru wyprzedzania nie zachował ostrożności i zahaczył wymijanego motorowerzystę - wyjaśnia mł. asp. Sylwia Kowalewska. - 62-letni mężczyzna kierujący motorowerem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Nie było policyjnego pościgu. Patrol zatrzymał sprawcę kilkaset metrów dalej. Normalnie zatrzymał się do kontroli. Kierowca tłumaczył, że był nieświadomy tego, co się stało, że nie zauważył, jak zahaczył motorowerzystę, i dlatego jechał dalej.

62-letni poszkodowany został przewieziony do szpitala w Elblągu. A to nie koniec groźnych zdarzeń. Policja informuje, że przed południem na ulicy Piastowskiej w Malborku potrącona została piesza.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto