Spotkania bazowały na aktywnej lekturze książki Kazimierza Szymeczko pt.„Kłopoty komendanta Roka”. Przez cały rok raz w miesiącu, dzieci uczestniczyły w spotkaniach, podczas których zapoznawały się z kolejnym rozdziałem książki, po czym wspólnie opowiadały o charakterystycznych cechach określonych pór roku oraz związanych z nimi zwyczajach i obrzędach. Podczas zajęć uczniowie przygotowywali niektóre posiłki, by później móc je razem skosztować. W nagrodę za całoroczną pracę uczniowie klasy II Katolickich Szkół Niepublicznych im. Jana Pawła II i ich wychowawczyni Pani Grażyna Dybowska, otrzymali pamiątkowy kalendarz z autografem autora ,,Kłopotów…”, którego oczywiście są bohaterami.
Najważniejsze podczas spotkania finałowego, które odbyło się 1 grudnia br., było spotkanie z Kazimierzem Szymeczko, autorem książki, która towarzyszyła uczniom przez cały rok. Pisarz opowiadał m.in. o tym jak trudna i długa jest droga od napisania książki do jej wydania. Na początku autor zapisuje tekst na białej kartce, czarnym długopisem i z dużymi odstępami, przeznaczonymi na poprawki. Kiedy jest on już gotowy, to trafia do komputera, gdzie za pomocą poczty elektronicznej wysyłany jest najpierw do wydawnictwa (w tym przypadku do Łodzi). Następnie poszukuje się ilustratora i na końcu osoby zajmującej się tworzeniem okładki. I co najważniejsze, aby książka powstała należy mieć pomysł!, ale skąd one się biorą?!
Czasami z głowy, czasami z życia, ale nie tylko., Nawet zdarzenia i przedmioty codziennego użytku dostarczają inspiracji. – opowiadał autor.
Tak też było w przypadku „Kłopotów...”. Na początku miejscem akcji miał być zwykły posterunek policji. A dlaczego właśnie posterunek? Bo jeden z rozdziałów ,,Kłopotów Komendanta Roka” , napisał Szymeczko w prezencie wigilijnym dla swojego kolegi, który pracował oczywiście, jako… komendant policji. Pomysł tak się pisarzowi spodobał, że powstała książka licząca aż 12 rozdziałów, w której akcja dzieje się także na posterunku, tyle, że ,,pogodowym”.
Uczniowie mieli wiele pytań, na które pisarz cierpliwie i z nutką humoru odpowiadał. Dzieci zaprezentowały także własną twórczość, w której opowiedziały o dalszych perypetiach drużyny Komendanta Roka. Autor miał także możliwość obejrzeć kronikę, w której oprócz krótkiej relacji z kolejnych etapów zajęć, uwiecznione są także prace plastyczne dzieci, inspirowane oczywiście przygodami Roka i jego załogi.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?