Ochotnicza Straż Pożarna w Trąbkach Wielkich ma nowy samochód gaśniczy. Strażacy sprowadzili używanego forda z Austrii. Auto o przebiegu zaledwie 12 tys. km kosztowało 30 tys. zł. Pieniądze na zakup ratownicy uzbierali sami.
- Samochód jest wyposażony w sprzęt do ratowania życia. Ma wmontowaną pompę, zbiornik mieszczący tonę wody i węże do gaszenia ognia - mówi Wiesław Keler, prezes OSP w Trąbkach Wielkich. - Będzie służył głównie do ratownictwa drogowego i technicznego. Zasilanie silnika przerobimy na gaz LPG, aby obniżyć koszty eksploatacji.
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?