Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Styl skandynawski: czyli jaki? Skandynaw Skandynawowi bratem, ale żyją jednak zupełnie inaczej!

Alicja Charzyńska
Od dekad używamy tego hasła: styl skandynawski, na określenie jednego nurtu w kulturze, sposobu życia, mieszkania, aranżacji przestrzeni. Tymczasem oni są indywidualistami. Duńczycy mają hygge, Szwedzi – lagom, Norwegowie – koselig, a Finowie – kalsarikännit.

Tutaj po raz kolejny dają o sobie znać stereotypy. Według nich określenie „hygge” oznacza zdrowy styl życia. Tymczasem W dosłownym tłumaczeniu hygge to... słodki. I to prawda – Duńczycy uwielbiają słodycze! U nas znamy ich kruche maślane ciasteczka, pakowane w metalowe pudełka, ale równie popularne i znane w świecie są duńskie drożdżówki.

Lagom oznacza po szwedzku akurat (w rozumieniu - w sam raz). I - prawda - Szwedzi – lubią, gdy wszystko jest na swoim miejscu, a rzeczy dzieją się w przypisanym im porządku.

Norweskie koselig najbardziej oddaje polskie słowo „przytulność”.

Do zdefiniowania fińskiego określenia kalsarikännit nie wystarczy jedno słowo. Może najbardziej oddawałoby ducha i klimat słowo „beznadziejność”, którą pozwoli zneutralizować tylko… solidne pijaństwo. Aby rozgryźć Finów trzeba się nastawić na wrażenia ekstremalne! Jednak skrzywdzilibyśmy mieszkańców Dalekiej Północy, pozostawiając ich w tej beznadziei. Nieodłącznym elementem ich kultury jest również sisu: sposób na szczęście przez hartowanie ciała i ducha. Najlepszym przykładem, jak to osiągnąć – fińska łaźnia.

Jak odróżnić odmiany skandynawskich stylów aranżacyjnych?

Do tworzenia odmian stylu skandynawskiego inspirują twórców i rzemieślników tradycja każdego z narodów (pamiętajmy, że w historii bywały one pod jednym panowaniem), prostota, naturalność i funkcjonalność właściwa wszystkim mieszkańcom Dalekiej Północy. Choć każdy ze znanych i wyodrębnianych stylów skandynawskich bazuje na estetyce rodem z Północy Europy, każdy z nich jest unikatowy.
Ideą duńskiego hygge jest czerpanie radości z małych rzeczy. Filozofia ta odnosi się zarówno do stylu życia, jak i urządzania wnętrz. W przestrzeniach utrzymanych w tej konwencji dominuje biel, beże i pastele oraz dodatki kreujące klimatyczne ciepło: naturalne tkaniny, miękkie poduszki, a także blask świec oraz ognia rozpalonego w kominku.

Szwedzkie lagom można opisać natomiast słowami: „Nie za dużo, nie za mało, w sam raz”. Według tej koncepcji, najważniejsze jest funkcjonowanie w równowadze. W szwedzkich stylizacjach dominuje jeden odcień, który stanowi tło dla barwnych dodatków. Mamy tu do czynienia z finezyjnym łączeniem tkanin i skandynawskiego wzornictwa.

Estetyka fińska czerpie zaś inspiracje z samej natury. Wnętrza zachwycają ornamentyką zwierzęcą i roślinną, a także szydełkowymi dodatkami. Tym co odróżnia styl fiński od pozostałych są kontrastujące kolory – biel łączy się z grafitem, czernią albo ciemnym brązem.

W obiegowym przekonaniu wiążemy skandynawskie jednak aranżacje z bielą, szarością, beżem z domieszką bladego błękitu, tymczasem jest w nich pełna paleta barw. Piękne odcienie niebieskiego i żółtego często spotykamy w Szwecji, co nie jest oznaką zamiłowania do koncernu IKEA, tylko patriotycznym nawiązaniem do kolorów szwedzkiej flagi. Zupełnie u nas nieznane przebogate kolorystycznie kwieciste tkaniny z Marimekko (słynna firma tekstylna oraz odzieżowa), to cześć dziedzictwa narodowego Finlandii, chociaż sama wytwórnia powstała niespełna 70 lat temu. Bardziej znane są granat i czerwień w motywach fińskich reniferów, które do nas trafiają, ale tylko w okresie świątecznym.

Co nam się kojarzy ze Skandynawią?
Wszystkie style skandynawskie w aranżacjach kładą nacisk na naturalne materiały: kamień, drewno, ciepłe, wełniane tkaniny. Nam dom na Dalekiej Północy kojarzy się z drewnianą, przysadzistą chatą, zasypaną śniegiem po same okna, a wnętrza – z miodowymi deskami wykończenia i płonącym w kominku lub piecyku – kozie drewnianym polanem. To właśnie te dwa elementy najbardziej kojarzą nam się ze Skandynawią. Jeszcze niedawno uważana za przeżytek - dziś zyskuje dużą popularność. Drewniana boazeria ma nie tylko wymiar praktyczny, zabezpieczając ściany przed zabrudzeniami i uszkodzeniami, lecz również estetyczny. Drewno ociepla wnętrze.

Skandynawska boazeria drewniana w niczym nie przypomina tego, co nam się z tym słowem kojarzy
Współcześnie stosowana boazeria jest jednak nieco inaczej wykorzystywana i wykonywana. W starych kamienicach stosuje się drewniane panele do wykończenia korytarzy. Mogą to być duże płyciny ze sklejki ozdobione profilowanymi listewkami. Modne są również boazerie wykonywane z wykładziny ściennej, wykonanej z drewna korkowego. To dobry patent do wykorzystania również u nas, w mieszkaniach nie tylko w wielkiej płycie, ale również i w nowych deweloperskich budynkach: wspólną cechą takich nieruchomości jest problem z akustyką.
Natomiast klasyczna drewniana boazeria bardzo różni się od tej, którą znamy z lat 70. i 80. Przede wszystkim z reguły zdobi jedna ścianę w pokoju dziennym. Do jej wykonania używane są nie wąskie drewniane listwy, a szerokie, poziomo układane deski. Jeżeli projektanci wnętrz zachowują oryginalny look drewna - często jest ono postarzane, patynowane albo stosuje się deski z rozbiórek. Najczęściej jednak drewno jest malowane na piękne, zgaszone kolory. Na ich tle szczególnie pięknie prezentują się aranżacje w stylu skandynawskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pelplin.naszemiasto.pl Nasze Miasto