Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straszyn: Ruszaj w drogę razem z Kasią i Maciejem. Spotkania podróżnicze w Mediatece. W środę kolejne

Danuta Strzelecka
Fot. Mat. K. M. Marczewscy
Kasia i Maciej Marczewscy – mówią o sobie, że są pozytywnie zakręceni na punkcie turystycznej Polski. Piszą blog Ruszaj w Drogę!, na którym polecają najciekawsze miejsca w Polsce. Regularnie spotykają się z czytelnikami w bibliotekach i ośrodkach kultury woj. pomorskiego. Z cyklem czterech spotkań podróżniczych zawitali także do Mediateki w Straszynie. W środę o godz. 18 - kolejne spotkanie.

Skąd ta pasja podróżowania i potrzeba dzielenia się swoimi wrażeniami i doświadczeniami z innymi?
M: Zaczęło się od naszego pierwszego wspólnego urlopu w Karkonoszach w 2009 roku. Od tamtego czasu wielokrotnie ruszaliśmy w drogę, zwiedzaliśmy kolejne regiony w Polsce i zauważyliśmy, że czerpiemy satysfakcję z dzielenia się naszymi odkryciami ze znajomymi. To wtedy powstał pomysł na blog Ruszaj w Drogę!, na którym zaczęliśmy opisywać co warto zobaczyć w Polsce.

Blog czyta dziś milion turystów każdego roku, poprowadziliście już ponad 100 prezentacji podróżniczych o Polsce, i cały czas podróżujecie promując kolejne regiony – jak znajdujecie na to wszystko czas?

K: Z początku wykorzystywaliśmy wszystkie dni urlopu na etacie i długie weekendy.
M: Teraz prowadzimy Fundację Ruszaj w Drogę!, która współpracuje z samorządami i organizacjami turystycznymi z całej Polski. Wspólnymi siłami promujemy polskie atrakcje. Jeździmy, zwiedzamy, fotografujemy, nagrywamy wywiady i kręcimy filmowe relacje na żywo, które nasi czytelnicy oglądają na Instagram Stories @ruszajwdroge.

Zobacz także: Finał konkursu "Pociąg do sztuki". Wernisaż w Mediatece w Straszynie - zdjęcia

K: Zawsze po powrocie tworzymy dla czytelników darmowy przewodnik na blogu ruszajwdroge.pl z planami jednodniowych wycieczek. A najciekawsze miejsca pokazujemy na podróżniczych prezentacjach Klubu Ruszaj w Drogę! Rozdajemy też na nich darmowe mapy i przewodniki od zaprzyjaźnionych informacji turystycznych z całej Polski.

Pierwsze klubowe spotkania w Straszynie prowadziliście już trzy lata temu. Od września ruszył kolejny cykl spotkań, tym razem już w nowej Mediatece. Na pierwszym spotkaniu cyklu opowiadaliście o Żuławach. Czym Was zauroczył ten rejon?

K: Żuławy to wciąż nieodkryty region, w którym z rzadka można spotkać turystów. Urzekły nas żółte pola rzepaku i wierzby pochylające się nad kanałami. Płaski jak stół krajobraz zachęca do rowerowych wycieczek wśród domów podcieniowych, pozostałości menonickich cmentarzy i ruin kościołów, które pamiętają jeszcze średniowiecze.

Zobacz także: Rekord dla Niepodległej w ZSO nr 1 - zdjęcia, wideo

Czy mieszkańcy Żuław naprawdę mają optymistyczną depresję? 
M: Wielokrotnie słyszeliśmy od mieszkańców Żuław, że całe życie spędzają w depresji. Ale tylko geograficznie, bo rzeczywiście na Żuławach mamy najniżej położony punkt w Polsce. Prawda jest jednak taka, że spotykamy tu ludzi pozytywnie zakręconych na punkcie Żuław. Ludzi, którzy znaleźli tu sposób na życie i stworzyli niesamowite miejsca z pasją takie jak Dawna Wozownia w Miłoradzu, Stodolarnia w Oleśnie, restauracja Mały Holender w Cyganku czy Manufaktura kafli ceramicznych Hersztek w Nowej Kościelnicy.

K: Pasją do Żuław zaraziło nas Stowarzyszenie „Kochamy Żuławy, które zabrało nas na jedną z darmowych wycieczek rowerowych po Żuławach. Był maj. Pamiętam jak strasznie się wtedy opaliłam, gdy mknęłam rowerem przez rzepakowe pola. Jeździliśmy też ze stowarzyszeniem na wycieczki autokarowe po okolicach Nowego Stawu, w których brali udział pasjonaci Żuław z Trójmiasta i okolic.

M: Ciekawym sposobem na zwiedzanie regionu jest wycieczka Żuławską Koleją Dojazdową. W sezonie wąskotorówką można za kilka złotych dojechać z Nowego Dworu Gdańskiego na Prawy Brzeg Wisły, mijając po drodze żuławskie pola i most obrotowy w Rybinie. Warto wysiąść na przystanku w Stegnie i w drodze na plażę zajść do niesamowitego Kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zachwyciły nas rozwieszone na suficie, namalowane na płótnach XVII-wieczne obrazy ze scenami z Biblii.

Zobacz także: Wykopaliska w Juszkowie wczoraj i dziś - spotkanie z archeologiem w Mediatece w Straszynie

Na drugim spotkaniu opowiadaliście o Waszej wycieczce „Kamperem przez Podlaskie”. Czy podczas spotkań przekazujecie też informacje praktyczne?

M: Tak, każdy uczestnik spotkania otrzymuje od nas darmowy Planer Podróży z pomysłami na 10 jednodniowych wycieczek. Na prezentacji o Podlasiu polecaliśmy przede wszystkim Suwalszczyznę i Biebrzę, opowiadaliśmy o Podlaskim Szlaku Tatarskim i Skicie Ojca Gabriela w Odrynkach oraz proponowaliśmy wycieczkę na świętą Górę Grabarkę.

K: Zdjęcia i opisy tych miejsc oraz plany wycieczek można dziś znaleźć w naszym przewodniku na blogu: ruszajwdroge.pl/podlaskie. Napisaliśmy też specjalny poradnik dla tych, którzy pierwszy raz wybierają się w drogę kamperem: ruszajwdroge.pl/kamper.

Najbliższe spotkanie w Mediatece w Straszynie w środę 14 listopada o 18. O czym tym razem opowiecie?

M: Tym razem zabierzemy uczestników w województwo lubelskie i m.in.. opowiemy o genialnych drewnianych kładkach w Poleskim Parku Narodowym.

K: A 12 grudnia wyjaśnimy dlaczego tak wiele osób chciałoby rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. To jedna z naszych ulubionych prezentacji. Bez końca moglibyśmy opowiadać o połoninach, bieszczadzkich zakapiorach i miejscach, do których warto dotrzeć.  

Zobacz: Akcja "Rekord dla Niepodległej w ZSO nr 1 w Pruszczu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto