"Różowe Skrzyneczki" w szkołach i Urzędzie Gminy Kolbudy - "to walka z wykluczeniem menstruacyjnym"

Z pierwszych w Gminie Kolbudy „Różowych Skrzyneczek” mogą już korzystać uczennice Zespołu Kształcenia i Wychowania w Kolbudach, Szkoły Podstawowej w Kowalach oraz Zespołu Kształcenia i Wychowania w Bielkówku. Zestaw materiałów higienicznych dostępny jest również w Urzędzie Gminy Kolbudy.

- Nie wiemy dokładnie jaka jest skala problemu w naszych szkołach – mówi zastępczyni wójta Anita Richert – Kaźmierska. – Statystyki, którymi dysponuje fundacja pokazują jednak, że w skali kraju odsetek dziewcząt, które z powodów ekonomicznych nie zawsze są w stanie zaopatrzyć się w niezbędne w czasie menstruacji artykuły higieniczne jest niestety bardzo duży. To niedopuszczalne, aby z tej przyczyny uczennice nie mogły uczestniczyć w zajęciach szkolnych. Pilotażowo skrzyneczki pojawiły się w Kolbudach, Kowalach i Bielkówku.

“Różowe Skrzyneczki” mają nie tylko ułatwić dostęp do artykułów higienicznych, ale również służyć celom edukacyjnym. Skrzyneczki zakupiła i wyposażyła Gmina Kolbudy. Mimo, że środki higieny intymnej są dostępne na tę chwilę tylko w trzech gminnych szkołach, to docelowo mają pojawić się we wszystkich placówkach w regionie, a także w innych instytucjach publicznych.

- Szkoła Podstawowa w Kowalach przyłączyła się do akcji „Różowa Skrzyneczka”, ponieważ zdaje sobie sprawę, jak wiele dziewcząt potrzebuje wsparcia – mówi Sabina Leyk – Kania, dyrektor SP w Kowalach. - Dzięki „Różowej Skrzyneczce” zapewnimy uczennicom które tego potrzebują dostęp do bezpłatnych środków higieny osobistej. Szkoła została wyposażona w dwie skrzyneczki. Pojawią się one w gabinecie pani pielęgniarki oraz pokoju trenerów - dodaje.

Dyrektorzy placówek oświatowych dodatkowo zwracają uwagę, że menstruacja jest tematem, o którym młode dziewczęta wciąż wstydzą się rozmawiać.

- Umieszczając różową skrzyneczkę w dziewczęcej toalecie w Zespole Kształcenia i Wychowania w Bielkówku chcielibyśmy odczarować ten temat oraz zwrócić uwagę na problem, jakim jest dostępność materiałów higieny menstruacyjnej – mówi Martyna Pilas, dyrektor ZKiW w Bielkówku – Mamy zasadę, że dziewczęta mogą nie tylko pobierać, ale także dokładać nadwyżkę środków higieny intymnej. Na początku były obawy, czy to dobry pomysł, czy nie zostanie to odebrane niestosownie, czy dzieci będą te skrzyneczki szanować, jednak po dwóch tygodniach funkcjonowania skrzynki w naszej szkole mogę powiedzieć, że odbiór jest bardzo pozytywny – uzupełnia dyrektor szkoły.

Mimo, że nowy pomysł jest nowatorskim przedsięwzięciem w gminnych szkołach, to już teraz można stwierdzić, że jego odbiór jest bardzo pozytywny:

- Odbiór jest bardzo dobry. Nauczyciele prowadzą z uczniami rozmowy na ten temat. Jest prowadzona promocja w szkołach, są ulotki informacyjne, dzieci są uświadomione o potrzebie funkcjonowania w szkole takiej skrzynki – podaje Iwona Niedzielska z Urzędu Gminy w Kolbudach.

- Przy inicjatywie “Różowych Skrzyneczek” posiłkowaliśmy się danymi ze strony internetowej fundacji. Na terenie naszych szkół takich badań nie robiliśmy, ale od nauczycieli, rodziców i dyrektorów, że wykluczenie menstruacyjne rzeczywiście istnieje. W wielu przypadkach jest to niezrozumienie ze strony innych uczniów - głównie chłopców. Chodzi nam także o to, by pomóc dziewczynkom, które nie mają profilaktyki informacyjnej dotyczącej tego tematu w swoich domach. Chcemy przeprowadzać z nimi rozmowy i udostępniać im materiały higieniczne, żeby nie czuły się w żaden sposób skrępowane, bądź odizolowane – uzupełnia Iwona Niedzielska.

Szacuje się, że w Polsce blisko 21 proc. dziewcząt jest zmuszonych opuszczać zajęcia szkolne z powodu braku artykułów higieny intymnej, a 10 proc. uczennic nie wychodzi z tego powodu z domu. Wykluczenie menstruacyjne niekoniecznie jest związane z faktem braku pieniędzy na konieczne przybory:

- Menstruacja to często temat tabu. Tak jak mamy dostęp do papieru toaletowego i jest to coś oczywistego, tak istnieje potrzeba do zapewnienia dziewczętom środków do higieny intymnej. Jest to temat który jest zaniedbany, nie ważne czy jest to mała miejscowość, czy centrum dużego miasta – mówi Martyna Pilas, dyrektor ZKiW w Bielkówku.

W podobnym tonie do sprawy odniosła się także przewodnicząca rady rodziców Szkoły Podstawowej w Kowalach – Małgorzata Fila:

- Myślę, że w tej inicjatywie nie chodzi o problem braku uświadomienia o potrzebie używania środków higieny intymnej. Dzieci bywają roztargnione i czasem po prostu zapominają o wzięciu ze sobą potrzebnych przyborów. Uważam, że jest to świetny pomysł, który sprawdzi się w naszych szkołach.

W przestrzeni publicznej w całej Polsce pojawiło się już około 2000 „Różowych Skrzyneczek”! Można je spotkać w szkołach, bursach, placówkach edukacyjnych, szpitalach, kinach, bibliotekach i teatrach niemal we wszystkich miastach w Polsce. Gmina Kolbudy włącza się do inicjatywy „Różowe Skrzyneczki” podobnie jak inne samorządy w Polsce.