Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa: O problemach lokatorów Spółdzielni Mieszkaniowej "Radunia" w Pruszczu Gd.

Wawrzyniec Rozenberg
Z Cezarym Koziarą, administratorem zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej Radunia w Pruszczu Gd. rozmawia Wawrzyniec Rozenberg

Coraz więcej budynków Spółdzielni Mieszkaniowej „Radunia” posiada kolorowe elewacje, teren wokół jest posprzątany. Z czym są obecnie największe problemy?
Staramy się aby nasi mieszkańcy byli zadowoleni chociaż trudnych spraw jest wiele. Chociażby zwały odpadów wielkogabarytowych porzuconych przy wiatach śmietnikowych przez naszych lokatorów. Piętrzą się szafy, kanapy, pozostałości po lodówkach i inne. Zwozimy więc to wszystko, aby mieszkańcy nie czuli dyskomfortu. Takie przedmioty można wywieźć do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych przy ul. Kupieckiej, gdzie po okazaniu dokumentu tożsamości, może zostawić swoje niepotrzebne przedmioty.

A czystość na trawnikach i chodnikach?
Jest znaczna poprawa. Część mieszkańców zbiera odchody po psach. Większość jednak nawet nie pomyśli, że należy się schylić i posprzątać po swoim pupilu. Miną pewnie jeszcze lata zanim trawniki będą czyste, ale presja społeczna jest coraz większa. Plagą jest zaśmiecanie chodników i terenów zielonych niedopałkami. Prowadzimy akcję przeciw dokarmianiu gołębi. Wielu mieszkańców traktuje to jednak, jako czyn miłosierny wobec pięknych ptaków. Wykarmione rozmnażają się nadmiernie brudząc dachy, balkony, szyby samochodów i wszystko wokół. Przy tym roznoszone są różne choroby. Gdyby ptaki nie były dokarmiane przez mieszkańców, przeniosłyby się z miasta na pola i nieużytki.

Czy do remontów mieszkań właściciele wynajmują worki na gruz i inne materiały z rozbiórki ścian?

Tu świadomość jest większa chociaż niektórzy zapominają o tym, że zabrudzoną podczas remontu mieszkania klatkę schodową należy posprzątać codziennie we własnym zakresie, nie należy to do obowiązków pani sprzątającej.

Co jeszcze frapuje administratora?

Oczywiście jest jeszcze wiele innych problemów jak chociażby bezdomni koczujący na ternie spółdzielni, załatwiający swoje potrzeby naturalne na oczach przechodniów, włamujący się do klatek schodowych na nocleg, kiedy robi się zimno. Kolporterzy, którzy notorycznie uszkadzają zamki drzwi wejściowych próbując dostać się do klatek, gdzie zamontowane są skrzynki na korespondencję chociaż mamy wszędzie zamontowane koszyki na reklamy. Puszczanie głośno muzyki w dzień i w nocy przez niektórych mieszkańców to koszmar dla sąsiadów, należy wówczas wezwać policję. Są jeszcze zanieczyszczające klatki schodowe koty i wyjące pozostawione same w mieszkaniach psy - zmora tych, którzy chcą odsapnąć po pracy. Pukają do drzwi naszych mieszkańców przedstawiciele różnych firm chcących coś sprzedać, wymienić ( np. piecyk gazowy, drzwi, okna ) często powołując się na spółdzielnię. Proszę, aby nie dawać takim ludziom pieniędzy. O wszystkich poczynaniach spółdzielni „Radunia” informujemy swoich mieszkańców w naszych gablotach wiszących na klatkach schodowych. Ostatnio pewien pewien pomysłowy fachowiec tylko ze śrubokrętem regulował okna - 250 zł od mieszkania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto