Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Dom Młynarza" w Pruszczu Gdańskim - rozbiórki nie będzie

Marek Adamkowicz
Optymalnym rozwiązaniem dla Domu Młynarza byłoby przeznaczenie go na cele publiczne.
Optymalnym rozwiązaniem dla Domu Młynarza byłoby przeznaczenie go na cele publiczne. fot. w. rozenberg
Przekwaterowanie mieszkańców tzw. Domu Młynarza przy ul. Wojska Polskiego 44 wzbudziło podejrzenia, że zabytkowy obiekt jest przygotowywany do rozbiórki. Władze miasta uspokajają jednak, że mają inny pomysł na zagospodarowanie tego miejsca. Władze miasta zapewniają, że wypełnią zalecenia wojewódzkiego konserwatora zabytków i wyremontują budynek przy ul. Wojska Polskiego 44, tzw. Dom Młynarza.

Wśród głosów, które w związku z tekstem dotarły do naszej redakcji, były pytania dotyczące budynku przy ul. Wojska Polskiego 44, czyli tzw. Domu Młynarza.
- Jestem mieszkanką Domu Młynarza, o którym burmistrz wspomina w wywiadzie - pisze czytelniczka. - Interesuję mnie kogo burmistrz próbuje oszukać? Czy potencjalnych wyborców czy nas, mieszkańców owego domu?! Lokatorzy już na początku roku otrzymali zawiadomienia z Urzędu Miasta, że dom jest przeznaczony do rozbiórki, a lokatorzy będą wykwaterowani. Na dzień dzisiejszy dwie rodziny zostały wykwaterowane, a trzy kolejne czekają na wyprowadzkę. Dlatego mam pytanie: czy burmistrz boi się przyznać, że kolejny pruszczański zabytek będzie zburzony, a mieszkańcy Pruszcza zaskoczeni i oburzeni taka polityką urzędników? Czy to tylko pomyłka burmistrza?

O wyjaśnienie sprawy zwróciliśmy się do Urzędu Miasta. Ustosunkował się do niej Ryszard Świlski, zastępca burmistrza do spraw społecznych, który w Pruszczu Gdańskim odpowiada za politykę lokalową.

- Mówienie o rozbiórce, to oczywiste nieporozumienie! - zapewnia Ryszard Świlski. - Raz na pięć lat jest przeprowadzana kontrola stanu technicznego budynków komunalnych i tak też było w przypadku Domu Młynarza. Rzeczoznawca orzekł, że obiekt jest w fatalnym stanie i kwalifikuje się do rozbiórki, bo koszty remontu przekraczają nakłady, jakie trzeba by ponieść w przypadku postawienia go od podstaw. Stanowisko biegłego nie oznacza jednak, że posłuchamy się jego zaleceń! Pragnę podkreślić, że do tej pory nie zdarzyło się, by miasto zburzyło jakiś zabytek! Mamy ustalenia z wojewódzkim konserwatorem zabytków, które zobowiązują nas do zachowania konkretnych obiektów.

Dlaczego więc zdecydowano się na przekwaterowanie lokatorów? - Zrobiliśmy to przede wszystkim z troski o mieszkańców - podkreśla Ryszard Świlski. - Chcemy im zapewnić godziwe warunki życia, których z pewnością nie ma w domu przy ulicy Wojska Polskiego 44. Z dwiema rodzinami już się porozumieliśmy, z dwiema następnymi prowadzimy rozmowy, a jedna nie otrzymała jeszcze od nas żadnej propozycji. Standard mieszkań, jakie oferujemy jest bez porównania lepszy, niż w lokalach, które znajdują się w Domu Młynarza.

Jak informuje wiceburmistrz, rozpoczęcie rewitalizacji będzie możliwe dopiero po wyprowadzeniu z budynku wszystkich rodzin. Kiedy to nastąpi, zależy od zgody mieszkańców na przyjęcie proponowanych im mieszkań.

- Mamy świadomość, że remont Domu Młynarza będzie wyjątkowo kosztowny - przyznaje samorządowiec. - Gdyby udało się zaadoptować go na cele publiczne, moglibyśmy ubiegać się o dofinansowanie ze źródeł unijnych. Musimy poważnie zastanowić się nad jego przeznaczeniem w przyszłości.

Dogodne usytuowanie i spora działka na tyłach domu dają szansę na przystosowanie tego miejsca do pełnienia nowej funkcji. Pewne jest bowiem, że w budynku przy ul. Wojska Polskiego 44 nie będzie już mieszkań komunalnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Dom Młynarza" w Pruszczu Gdańskim - rozbiórki nie będzie - Pruszcz Gdański Nasze Miasto

Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto