Przypominamy w fotograficznym skrócie spektakularne osiągnięcia sportowców z powiatu gdańskiego [ZDJĘCIA]

W 2017 roku kibice nie mogli narzekać na brak emocji i wrażeń. Wszak okres ten obfitował w wiele sportowych wydarzeń, w tym także tych pisanych przez duże „S”.

Kibice emocjonowali się walkami sportowców w mistrzostwach świata, Europy i Polski. Pisaliśmy o tych i innych zawodach dla Was, drodzy Czytelnicy, w codziennych wydaniach „Dziennika Bałtyckiego” i mamy nadzieję, że choć po części przybliżyliśmy je tym, którzy na żywo nie mogli ich obejrzeć. Staraliśmy się jednak, by na piątkowych łamach „Echa Pruszcza Gdańskiego” nie gościł tylko ten wspomniany już sport pisany przez duże „S”. Byliśmy i przekazywaliśmy relacje z imprez, w których uczestniczyli amatorzy różnych dyscyplin sportowych i w różnych kategoriach wiekowych, od młodzików, kadetów, juniorów, po seniorów i weteranów z naszego powiatu.

Sporo miejsca na naszych stronach poświęciliśmy też sportowi masowemu. Wszak to wciąż najbardziej popularny sposób Polaków na spędzanie aktywnie wolnego od pracy i nauki czasu. Pisaliśmy również o sporcie szkolnym, bo wiemy, że w ten sposób możemy się przyczynić do rozwoju wielu dyscyplin sportowych i zdrowych pokoleń. Bo skąd biorą się seniorskie sukcesy? Trzeba na nie pracować przez wiele, wiele lat, zaczynając w wieku szkolnym właśnie. To w szkołach podstawowych, gimnazjach i liceach nauczyciele wychowania fizycznego, a w sportowych klubach trenerzy różnych grup wiekowych szkolą późniejszych mistrzów Polski, Europy, świata i olimpijskich medalistów.

Jak co roku, również i w tym minionym, sportowcy z naszego powiatu odnieśli wiele spektakularnych sukcesów, nie tylko na krajowych, ale i światowych arenach. W dzisiejszym numerze przypominamy naszym Czytelnikom - w fotograficznym rzecz jasna skrócie - najważniejsze, naszym subiektywnym zdaniem, wydarzenia, w którym aktorami w minionym roku byli sportowcy z powiatu gdańskiego. Ale, jak mówią, gazeta nie jest z gumy, więc nie o wszystkich dokonaniach sportowców mogliśmy napisać. Zdajemy więc sobie oczywiście sprawę, że ktoś może mieć inne zdanie: że może uważać, iż inny sportowiec, którego wyczyn nie został odnotowany na łamach, a co za tym idzie, tym bardziej nie znalazł się w tym naszym fotograficznym kalejdoskopie, a może zasłużył sobie na to bardziej, niż ci tutaj zamieszczeni.

W naszym fotograficznym kalejdoskopie brak tych, którzy sprawili, że sportowcy z naszego powiatu odnieśli w 2017 r. tyle sukcesów. Na pewno na to zasługują, ale nie sposób ich wszystkich wymienić, za co przepraszamy. Kibice wiedzą jednak, o których chodzi. Dlatego jeszcze raz zastrzegamy, że to nasz subiektywny wybór. I przeżyjmy to jeszcze raz..

Zobacz także