Takim najnowszym „dzieckiem” pani Agnieszki są warsztaty. Prowadzi je od jesieni ubiegłego roku.
- Projekt nazywa się Szydłomania - mówi Agnieszka Stefańczyk. - Pod taką nazwą mam stronę internetową www.szydlomania.pl. Tam na bieżąco umieszczam wszystkie warsztaty, które organizuję. W ub. roku uruchomiłam grupę przy Szkole Katolickiej. Początkowo z myślą o dzieciach, żeby rozwijały swoje zdolności manualne, ale w trakcie okazało się, że zaczęły przychodzić także mamy. Spodobało im się to, z czym przychodziły do domu dzieci i postanowiły dołączyć.
czytaj także:Pruszcz Gdański: Olena Ulianova tworzy i kreuje przestrzeń artystyczną wokół siebie
Oprócz tego pruszczanka postanowiła prowadzić weekendowe warsztaty.
- Te odbywają się w Sali Prób Koncertów na Kochanowskiego - dodaje rękodzielniczka. - Kierowałam je już do osób dorosłych, takich, które chciałyby wyjść w sobotę z domu, posiedzieć, powymieniać się poglądami, poszydełkować i wyjść z gotowym fajnym projektem. Po całym roku pracy grupy już zrobiły się zaawansowane. Zaczynaliśmy od łańcuszków, pierwszym dużym projektem była czapka, a rok szkolny zakończyliśmy naprawdę sporym wyzwaniem - torebką. Teraz realizuję „Wakacje z szydełkiem”. Spotkania odbywają się raz w tygodniu w środę w godz. 10 - 14 w świetlicy Szkoły Katolickiej w Pruszczu.
Tworzyć na szydełku pruszczanka zaczęła w dzieciństwie.
- Moja mama robiła na drutach, a starsza siostra na szydełku i na drutach - dodaje. - Mi jakoś druty nie przypadły. Za to od razu załapałam szydełko i robiłam mnóstwo rzeczy dla moich lalek. Później po latach w liceum wróciłam do tej pasji i zaczęłam ją rozwijać. Wtedy w czasach „komuny” nie było wielu rzeczy. Na szydełku dziergałam czapki, szaliki, kamizelki, torby. Jak każda młoda dziewczyna chciałam być oryginalna i wyróżniać się z tłumu, musiałam więc być kreatywna.
czytaj także:Straszyn: Expresem przez dzieje sztuki. Wystawa uczestników zajęć artystycznych w Mediatece
Kreatywna i pomysłowa pani Agnieszka jest do tej pory. Spod jej palców wychodzą oryginalne dodatki do wnętrz: koce, poduszki, pufy, kosze, koszyki, legowiska dla zwierzaków, dywany.
- Praktycznie wszystko, co się wymyśli - mówi - Inspiracji jest dużo. Na facebooku jest wiele grup rękodzielniczych. Można się wymieniać doświadczeniami, inspiracjami. Zdarza się, że niespodziewanie pojawia się jakiś pomysł, i w trakcie realizacji go modyfikuję, bo coś jeszcze wpadnie mi do głowy. Czasami ktoś do mnie przyjdzie z pomysłem. Też się podejmuję realizacji.
Pruszczankę najbardziej cieszy to, jak jej pasje przenoszą się na innych.
- Tworzenie, dzielenie się swoją pasją, umiejętnościami z innymi daje mi dużą satysfakcję. Cieszy mnie, kiedy ktoś wychodzi z zajęć zadowolony z tego, co zrobił.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?