W piątek (5 czerwca b) o godz. 2.20 dyżurny pruszczańskiej policji skierował patrol interwencyjny na skrzyżowanie ulic Modrzewskiego z Reymonta w Pruszczu Gdańskim. Ze zgłoszenia anonimowego rozmówcy wynikało, że zatrzymał się tam samochód bmw a stojące obok niego osoby są prawdopodobnie nietrzeźwe i mogą nim odjechać.
- Dwa patrole interwencyjne obserwowały samochód z pewnej odległości - informuje asp. sztab. Marzena Szwed-Sobańska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim. - Po chwili podeszła do nich młoda kobieta i poprosiła o sprawdzenie stanu trzeźwości. Wynik badania okazał się negatywny. W tym samym czasie do policjantów podszedł mężczyzna, który stał przy bmw i zaczął im ubliżać, był agresywny i czuć było od niego zapach alkoholu. Podczas zatrzymania uderzył jednego z policjantów. Mężczyzna został przewieziony do komendy w Pruszczu Gdańskim. Na miejscu odmówił poddania się badaniu trzeźwości. 31-letni pruszczanin spędził noc w policyjnym areszcie. W sobotę (6 czerwca) został przesłuchany i usłyszał łącznie 5 zarzutów. 4 zarzuty znieważenia funkcjonariuszy oraz 1 zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza podczas pełnienia obowiązków służbowych. Za tego typu przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?