54-letni mieszkaniec powiatu gdańskiego zawiadomił policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim, że jest ofiarą przestępstwa, do którego doszło kilka godzin wcześniej.
Zobacz: W Wiślinie spłonął dach, na którym znajdowały się ogniwa fotowoltaiczne
Mężczyzna zeznał, że w Pruszczu Gdańskim został napadnięty przy sklepie przez dwóch młodych mężczyzn.
54- latek powiedział, że po wykonanych zakupach, na ulicy został przytrzymany przez dwóch mężczyzn, którzy wyszarpali z kieszeni jego spodni portfel z dokumentami oraz pieniędzmi - informują policjanci.
Po tej wiadomości mundurowi natychmiast podjęli działania w celu wyjaśnienia szczegółowo wszystkich okoliczności całej sprawy. Policjanci na podstawie zebranych informacji nabrali wątpliwości co do zeznań pokrzywdzonego i wersji zdarzeń jakie zostały im przedstawione.
Zobacz: Dożynki w gminie Pruszcz Gdański. Koncerty, kabarety i konkursy na nalewki, ciasta i wieńce
Funkcjonariusze udowodnili mężczyźnie, że żadnego rozboju nie było. Mężczyzna przyznał się do fałszywego zawiadomienia i złożył obszerne wyjaśnienia w tej sprawie
- dodają policjanci. - Teraz o jego losie zadecyduje sąd. Mężczyźnie za popełniony czyn grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?