Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gdański. Wycięto śliwy wzdłuż ulicy Kopernika. Czy ta wycinka była konieczna? Zdaniem Czytelniczki - nie

Monika Jankowska
Monika Jankowska
Kto jest odpowiedzialny za wycinkę drzew na ul. Kopernika w Pruszczu Gdańskim? Czy taka wycinka naprawdę była konieczna? Oburzona Czytelniczka pisze do nas i prosi o interwencję - jej zdaniem wycinka śliw przy szkole Montessori była zupełnie niepotrzebna. To ma być ochrona środowiska? - pyta.

W sprawie wycinki śliw wzdłuż ul. Kopernika w Pruszczu Gdańskim napisała do nas nasza Czytelniczka, pani Edyta, prosząc o interwencję. Wysłała też kilka zdjęć. Postanowiliśmy zająć się tą sprawą.

List od Czytelniczki

"Bezmyślność urzędów czasem jest dotkliwa dla mieszkańców, a decyzje zupełnie niezrozumiałe. Czy na tym polega ochrona środowiska ? Wycięto śliw ,które nie ograniczały w żaden sposób widoczności, a były w znacznej odległości od drogi. 10 metrów dalej podobne śliwy nie zostały jednak wycięte – tylko te, które były bezpośrednio przed nowym, białym budynkiem jeszcze nie otwartej szkoły.
Przesyłam zdjęcia i proszę o napisanie o tym w gazecie, bo uważam ze warto , mam nadzieję , że ktoś z Państwa również widzi bezsensowność tej decyzji lub tzw. ukryty interes - pisze pani Edyta".

O sprawę zapytaliśmy w Urzędzie Miasta w Pruszczu Gdańskim

Tam dowiedzieliśmy się, że za wycinkę krzewów odpowiada zarządca pasa drogowego czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku.

- Burmistrz nie wydawał zgody na usunięcie przedmiotowych krzewów, ponieważ nie była ona wymagana – informuje Marta Rauchfleisch z Urzędu Miasta Pruszcz Gdański.

Jak swoją decyzję tłumaczy Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku?

- W związku z wnioskiem Gminy Miejskiej Pruszcz Gdański oraz Niepublicznej Szkoły Podstawowej Akademia Montessori została podjęta decyzja o wycince drzew i krzewów owocowych (śliwy mirabelki) – mówi Anna Brzezińska – Michałejko, zastępca dyrektora ds. utrzymania dróg i mostów.

Przedstawicielka ZDW dodaje, że krzewy i drzewa owocowe zostały wycięte z uwagi na ograniczoną widoczność w tzw. trójkącie widoczności wyjeżdżających z ulicy Dantyszka, także na bezpieczeństwo poruszających się ścieżką rowerową w okresie owocowania drzew.

- Zabieg został przeprowadzony w ramach tzw. bieżącego utrzymania dróg. Drzewa i krzewy owocowe (śliwy mirabelki) zgodnie z art. 83f ust. 1 pkt 5 Ustawy o Ochronie Przyrody nie wymagają decyzji na wycinkę- kończy Brzezińska.

Przekonują Was takie tłumaczenia?

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto