Pruszcz Gdański. Upamiętnili Dzień Sybiraka w 81. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę |ZDJĘCIA

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Fot. Danuta Strzelecka
W czwartek 17 września 2020 r. w Pruszczu Gdańskim odbyły się uroczystości upamiętniające Dzień Sybiraka i 81. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę. Na placu Jana Pawła II przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych oraz stowarzyszeń kombatanckich złożyli wieńce. Wśród nich Zdzisław Sawicki, jeden z pruszczańskich Sybiraków, który w 1941 roku w wieku 10 lat wraz z rodziną został wywieziony na Sybir.

Obchody Dnia Sybiraka w Pruszczu Gdańskim

Dzień Sybiraka odbywa się corocznie 17 września w rocznicę napaści rosyjskiej na Polskę. Tradycyjnie obchody dnia pamięci odbyły się również w Pruszczu Gdańskim. Ze względu na epidemię koronawirusa przebiegały w reżimie sanitarnym. Po uroczystej mszy św. w intencji Sybiraków, która odbyła się w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Św. przedstawiciele samorządów, służb mundurowych, organizacji kombatanckich, Związku Sybiraków złożyli kwiaty pod pomnikiem Nike na placu Jana Pawła II.

-To jedna z najtragiczniejszych dat w historii Polski, dlatego obchodzimy ją co roku i wspominamy ofiary i bohaterów tamtych wydarzeń - mówi Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego. - 81 lat temu został nam wbity nóż w plecy. Spowodował szybsze zakończenie kampanii wrześniowej i był początkiem wielkich nieszczęść. Tysiące, setki tysięcy Polaków zginęli później na nieludzkiej ziemi. Dał też początek nieszczęść, których symbolem jest Katyń. Tych miejsc kaźni było dużo, dużo więcej.

- Jest to też dzień, o którym trzeba pamiętać z racji tych ludzi, którzy jeszcze zginęli przed II wojną światową - dodaje Stefan Skonieczny, starosta gdański. - Przecież Sybir zawsze był miejscem zsyłki dla naszych mieszkańców, dla naszych obywateli już od XIX wieku, od Powstania Styczniowego. Praktycznie cały czas tam trafiali Polacy, nasi rodacy i to jest też okazja, żeby o nich pamiętać.

- Oczywiście pamiętamy też o tych z kampanii wrześniowej 39 roku i po, bo później też się zdarzało wyjeżdżać w tym kierunku nie z własnej woli. Składamy im hołd. Mam nadzieję, że będziemy to pamiętać i jeszcze nasze dzieci będą również składały hołd tym wszystkim, którzy zginęli - dodaje starosta.

Dzień Sybiraka to dzień zadumy

Dla Zdzisława Sawickiego, pruszczańskiego Sybiraka, który w wieku 10 lat w 1941 r. wraz z rodziną został wywieziony na Sybir, ten dzień, to przede wszystkim dzień zadumy.

- Dla mnie, dla Sybiraka jest to dzień zadumy i rozważań, bo poprzez układ Ribbentrop-Mołotow, został dokonany czwarty rozbiór Polski - mówi Zdzisław Sawicki, Prezes Honorowy Koła Związku Sybiraków w Pruszczu Gdańskim. - Niemcy robili swoje, a sowieci robili swoje. Wszystko, Katyń, niszczenie inteligencji, wywożenie wszystkich inteligentnych ludzi i przeciętnych, wszystko na Sybir. Tam na katorgę. Mnie z rodziną wywieźli 20 czerwca 41 roku. Miałem wtedy 10 lat. A dziś jestem staruszkiem. Głód i insekty to wszystko zabijało nas. Ten dzień to nie dzień balu, ale zadumy, żebyśmy nie stracili tego, co mamy, bo 123 lata nie było Polski na mapie. Musimy o tę wolność dbać.

Miejsca pamięci Sybiraków w Pruszczu

Pan Zdzisław przez lata odplamiał historię. Od lat przybliża ją także młodym pruszczanom, wskazując im miejsca pamięci Sybiraków w Pruszczu.

- Przy kościele Podwyższenia Krzyża jest jodła archangielska i tabliczka. To jest upamiętnienie pierwszego dziecka, które zmarło z głodu w archangielskiej tajdze. I ta jodełka pięknie rośnie. To jest pamiątka - opowiada pan Zdzisław.- Jak miałem spotkanie z dziećmi ze szkoły dwójki z dziesięciolatkami, to część miałem w bibliotece, a później ich zaprosiłem pod tą jodełkę. Widziałem, że te dzieci to przeżywały. To się da wyczuć. I mówię do nich - ile macie latek? A oni 10. To mówię, że ja taki byłem jak oni, jak mnie wywieźli Sybir. Moich pogadanek wysłuchało ponad 2 tysiące młodzieży. I nie tylko szkolnej, ale i wojskowej, bo z młodym rocznikiem tez miałem kilka spotkań

.

- Inne znaki pamięci u nas w Pruszczu to tablica w kościele Podwyższenia Krzyża Św. na prawym filarze, gdzie składaliśmy dziś kwiaty, sztandar związkowy, ulica Sybiraków - dodaje Zdzisław Sawicki.

Czy technologie niszczą psychikę dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie