- Skoro rozpoczęto przebudowę, powinno się zadbać o bezpieczeństwo na skrzyżowaniu ulic Emilii Plater i Kochanowskiego - uważa jeden z mieszkańców osiedla. - Idealnym rozwiązaniem byłoby zamontowanie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej. Warto to zrobić teraz, kiedy roboty jeszcze trwają, niż potem wszystko rozkopywać raz jeszcze.
Pobieżne spojrzenie na skrzyżowanie rzeczywiście może rodzić obawy co do bezpieczeństwa. Ulica E. Plater ma bowiem docelowo stanowić łącznik z obwodnicą miasta. Z kolei ul. Kochanowskiego jadą co niedziela setki aut zmierzających na pruszczańską giełdę samochodową. Przy takim natężeniu ruchu dojście do kolizji w tym miejscu wydaje się być kwestią czasu.
Według samorządowców ze Starostwa Powiatowego nie należy sugerować się tym, co na ul. Emilii Plater jest obecnie, lecz spojrzeć na plany.
- Zakładamy, że w przyszłości ulica Kochanowskiego straci swoje dotychczasowe znaczenie i zostanie ulokalniona - tłumaczy wicestarosta powiatu gdańskiego Marian Cichon. - Podjęliśmy już kroki zmierzające do przekazania tej należącej do nas drogi miastu Pruszcz Gdański. Wobec powyższego nie przewidujemy zmiany planów i postawienia świateł na skrzyżowaniu.
Według przyjętej wiele lat temu koncepcji, ruch z ul. Kochanowskiego ma przejąć ul. Modrzewskiego, która będzie stanowić łącznik z rondem Żuławskim. Sęk w tym, że ten odcinek ul. Modrzewskiego jeszcze nie istnieje i nie wiadomo, kiedy zostanie wybudowany.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?