W nocy z 23 na 24 czerwca 2020 r. z terenu prywatnej posesji na terenie powiatu gdańskiego skradziono leżak i wąż ogrodowy. Właściciel zgłosił sprawę w Komendzie Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim i policjanci zajęli się tą sprawą.
- Informacja o skradzionych rzeczach, jak zwykle w tego typu sprawach, została przekazana do patroli - informue st. sierż. Karol Kościuk, oficer prasowy w KPP w Pruszczu Gdańskim. - W nocy z 24 na 25 czerwca funkcjonariusze Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji podczas służby zauważyli pojazd, który postanowili skontrolować. Gdy podjechali bliżej, mężczyzna siedzący za kierownicą wysiadł i podjął próbę ucieczki na piechotę.
Mundurowi po krótkim pościgu dogonili 41-latka i wylegitymowali go. W samochodzie siedział jeszcze 27-latek. Policjanci sprawdzili tożsamość obu mężczyzn i skontrolowali pojazd.
- Ich uwagę zwrócił leżak i wąż ogrodowy, które leżały w bagażniku. Już po chwili okazało się, że rzeczy te mogą pochodzić z przestępstwa, do którego doszło poprzedniego dnia - dodaje rzecznik pruszczańskiej policji. - Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Następnie śledczy postawili im zarzuty kradzieży.
Policjanci ustalili, że starszy z nich działał w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli recydywy. Za kradzież w warunkach powrotu do przestępstwa grozi do 7,5 roku pozbawienia wolności.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?