Pruszcz Gdański. "Trzy Marie" wyśpiewały misterium męki pańskiej. To było coś wspaniałego - mówią widzowie i słuchacze|ZDJĘCIA

Tak jak zapowiadali pomysłodawcy i twórcy spektaklu oratorium, trzy wyrzeźbione Marie zeszły z XVI-wiecznego ołtarza "Ukrzyżowanie" i zabrały widzów w niezwykłą podróż, przez misterium męki pańskiej. W ten wieczór do kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego w Pruszczu Gdańskim przybyli i pruszczanie i mieszkańcy innych miejscowości. Powitał ich proboszcz parafii.

- Od dłuższego czasu zespół Les Femmes, po francusku kobiety, niewiasty, chciał wystąpić w kościele Podwyższenia Krzyża, najodpowiedniejszym do tego. W końcu się udało - mówił ks. Stanisław Łada, proboszcz parafii. - Oratorium wprowadzi nas w teksty Starego i Nowego Testamentu, w tekst pieśni, poezji religijnej, starej i współczesnej. Życzę, byśmy dużo wynieśli z tych tekstów mówionych, śpiewanych, granych.

Po zakończeniu widzowie na stojąco klaskali, by podziękować za to niezwykłe przeżycie.

- Piękna i wzruszająca muzyka, brzmienie wspaniałej orkiestry, a nade wszystko współgrające ze sobą głosy trzech solistek - mówiła Wiesława Danielczyk z Pszczółek. - Scenografia, kostiumy i gra świateł oraz klimat wyjątkowej świątyni, to wszystko, sprawiło, że tego wieczoru poczułam się, jakbym to ja stała pod krzyżem. Przeżycie jakże głębokie, dające do myślenia, słowa, które zostały w mej pamięci, …Gdzie jesteś, czy ktoś widział i Jezu Ufam Tobie. Cieszę się, że dane mi było obejrzeć ten spektakl.

Pod wielkim wrażeniem był także Stanisław Lewandowski, który przyjechał z Gdańska, by obejrzeć na żywo spektakl.

- To było coś wspaniałego, dla duszy i ciała. Coś pięknego - mówił pan Stanisław. - Powinni to w Gdańsku odtworzyć i żeby to ludzie w całej Polsce mogli zobaczyć.

W roli Matki Chrystusa wystąpiła Emilia Osowska (mezzosopran), w postać Marii Magdaleny wcieliła się Joanna Sobowiec - Jamioł (sopran), natomiast głosem Marii - żony Kleofasa przemówiła (zaśpiewała!) Natalia Krajewska - Kitowska (sopran). Towarzyszyć im zespół kameralny pod kierownictwem Piotra Jamioła w składzie: Hanna Chylińska - I skrzypce, Aleksandra Kowacz - II skrzypce, Anna Prusińska - altówka, Maria Szagżdowicz - wiolonczela, Mateusz Kot - kontrabas, Jakub Musik - klarnet, Alicja Garczarek - harfa, Paweł Nowicki - wibrafon, perkusja.

W ujęciu muzycznym to prawykonanie kompozycji Anny Rocławskiej-Musiałczyk, która wykorzystuje teksty ze Starego i Nowego Testamentu, dawne pieśni kościelne oraz współczesną poezję religijną. Nowy kształt brzmieniowy pieśni i suma wszystkich elementów dzieła przemieniły ostatecznie spektakl w misterium.

„Ożywienie" Marii było możliwe dzięki kostiumom Małgorzaty Sosińskiej - Wasik będących niemal wierną kopią strojów rzeźb z ołtarza oraz scenografii Cypriana Wieczorkowskiego nawiązującej do gotyckich witraży.