Pruszcz Gdański: Rada Gminy podniosła podatek od nieruchomości

Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Pruszcz Gdański radni podnieśli podatek od nieruchomości. Część radnych nie poparła tego projektu.

Na radzie głównym tematem była podwyżka podatku za nieruchomości. Zagłosowałem przeciwko, ponieważ uważam, ze taka podwyżka jest niepotrzebna. Nasza gmina jest bogata, a podwyżkę najbardziej odczują mieszkańcy i przedsiębiorcy. A to właśnie ich nasza gmina chce pozyskiwać

– mówi Karol Kardasiński, radny gminy Pruszcz Gdański.

Wójt gminy Pruszcz Gdański, tłumaczy, że podwyżka okazała się niezbędna ze względu na wzrost zadań i ich cen. Wzrosły także opłaty za energię elektryczną, które gmina musi pokryć.

- Na przełomie października i listopada każdego roku minister finansów publikuje maksymalne stawki podatków, na bazie których każda gmina określa ich wysokość dla swoich mieszkańców. W naszym przypadku, przez pięć ostatnich lat, nic pod tym względem się nie zmieniało. Jednak biorąc pod uwagę nieustannie zwiększającą się ilość zadań nałożonych na gminy, wzrost cen usług, z których korzystamy, jak również bogactwo realizowanych inwestycji, zdecydowaliśmy się na nieznaczną podwyżkę kwot podatków od nieruchomości. W przypadku osób fizycznych stawka zmienia się z 65 groszy na 75 groszy za metr kwadratowy powierzchni, co i tak nie jest tą największą z podanych przez ministra finansów. Mówiąc obrazowo, właściciel mieszkania o powierzchni 100 m kw. miesięcznie zapłaci 83 grosze więcej, a to w skali roku daje sumę ok. 10 zł. Przedsiębiorcy z kolei zamiast dotychczasowych 20 zł i 30 gr zapłacą 22 zł za metr kwadratowy, co przy np. 200 metrowym lokalu kształtuje wzrost opłaty o 340 zł w skali roku, a to daje kwotę 28 zł miesięcznie – podsumowuje Magdalena Kołodziejczak, wójt gminy Pruszcz Gdański.

Zobacz: Tegoroczna susza nie sprzyjała drzewom w lesie

Część radnych zwróciła również uwagę na to, że ostatnia sesja odbyła się pod koniec października. Jednak w minioną środę, 7 listopada została zwołana ponownie. Właśnie podczas tej rady została uchwalona m.in. podwyżka podatku od nieruchomości.

- Jestem zdziwiony, że zwołano radę ponownie. Wszyscy pożegnaliśmy się pod koniec października, wtedy to miała być ostatnia rada. Jednak Pani wójt zwołała ją ponownie, podczas której podniesiono podatek – mówi Karol Kardasiński

Kadencja rady trwa do 16 listopada i do tego czasu powinna pracować, więc argument, że sesja nie powinna być zwołana jest bezzasadny

– odpowiada Magdalena Kołodziejczak. - Mieliśmy kilka spraw, które musieliśmy rozważyć. Podczas sesji rady gminy została m.in. dostosowana deklaracja podatkowa do zmienionych i obecnie obowiązujących przepisów, zmiana budżetu gminy czy uchwalona bezpłatnych porad prawnych dla mieszkańców. Należy dodać, że nie jesteśmy jedynym samorządem, który w tym czasie zwołał posiedzenie Rady.

ZOBACZ TEŻ: Wydarzenia, które odbyły się w ciągu minionego tygodnia