W niedzielę po południu dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim odebrał zgłoszenie, że na terenie miasta od pewnego czasu stoi samochód osobowy z zamkniętym w środku psem. Policjant natychmiast skierował na miejsce patrol.
- Funkcjonariusze Referatu Patrolowo – Interwencyjnego po dojechaniu na miejsce zobaczyli samochód osobowy, który był wyeksponowany na działanie promieni słonecznych. W środku zamknięty był pies. Szyby były zasunięte, a zwierzak nie miał dostępu do wody - informuje st. sier. Karol Kościuk, oficer prasowy KPP w Pruszczu Gdańskim.
Czytaj także:Policjanci odzyskali skradziony rower i zatrzymali sprawcę kradzieży
Mundurowi ustalili właściciela pojazdu i inny patrol pojechał do jego miejsca zamieszkania. W tym samym czasie funkcjonariusze, którzy przeprowadzali interwencję, przeszukali pobliski teren w poszukiwaniu kierowcy.
- Widząc, że psu grozi niebezpieczeństwo policjanci używając pałki służbowej, wybili jedną z szyb w aucie, czym umożliwili dostęp świeżego powietrza do wnętrza. Policjanci podali też zwierzęciu wodę - dodaje rzecznik pruszczańskiej policji.
Po upływie kolejnych prawie trzydziestu minut na miejscu interwencji zjawił się właściciel pojazdu. Mężczyzna został przez policjantów wylegitymowany i poinformowany o jej przebiegu.
- W tej chwili śledczy prowadzą postępowanie, które pozwoli ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia - dodaje st. sierż. Karol Kościuk.
Znęcanie się nad zwierzętami jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?