W pruszczańskich przedszkolach trwa cykl spotkań z Ratowniczkiem - rysunkowym chłopcem uczącym dzieci zasad pierwszej pomocy.
- Nauczona własnym doświadczeniem, że w sytuacjach zagrożenia mało kto wie, jak się zachować, postanowiłam zrealizować program nauki pierwszej pomocy dla najmłodszych. Dzieci kiedyś dorosną, a czym skorupka za młodu nasiąknie... Jeśli nauczymy najmłodszych niesienia pomocy, nie będzie więcej sytuacji, że świadkowie wypadku bezradnie się przyglądają, bo nie wiedzą co robić - mówi Irena Bartczak-Koda, nauczycielka i opiekun drużyny sanitarnej z Zespołu Szkół nr 4 w Pruszczu Gdańskim, inicjatorka akcji. - Zapraszam na zajęcia przedstawicieli służb ratowniczych. Pozorujemy sytuacje z życia wzięte i uczymy dzieci, jak należy reagować.
- Dziś ćwiczyliśmy pomoc w sytuacji, gdy ktoś złamie nogę lub rękę - opowiada Ola Jastrzębowska. - Do usztywnienia pękniętej kości można wykorzystać patyk, linijkę, sznurowadła, czy szalik. Potem trzeba wezwać pogotowie ratunkowe.
- Wiem, że aby mieć mocne kości należy jeść produkty mleczne - dodaje Oskar Gorczyca. - Lubię jogurt i płatki z mlekiem!
- Cieszę się, że nasze dzieci uczestniczą w tych zajęciach - Anna Romaszkiewicz, dyrektor Niepublicznego Przedszkola ?Jedyneczka? w Pruszczu Gdańskim nie kryje zadowolenia. - Są dzięki temu bardziej odporne na stres. Potrafią same poradzić sobie z drobnymi otarciami naskórka i nie panikują na widok kropelki krwi.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.1/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?