Pruszcz Gdański. Dom przy Krótkiej niemal czeka na otwarcie. Co się w nim znajdzie? Muzeum? |ZDJĘCIA

Zabytkowy dom przy ul. Krótkiej 6 jest jednym z najbardziej charakterystycznych i zarazem najbardziej wiekowych budynków mieszkalnych w Pruszczu Gdańskim. Budynek o konstrukcji szachulcowej wybudowany został ok. 1800 r. na wschodniej pierzei dawnego placu targowego wsi.

Na jego wyjątkowość składają się, oprócz szachulca, charakterystyczny podcień oparty na kolumnadzie, częściowe wypełnienie cegłą holenderką, oryginalna stolarka i klatka schodowa, oraz wybitnie reprezentacyjny charakter. W domu mieszkał m.in. wraz z rodziną jeden z ojców Pruszcza Gdańskiego, dr Hermann Wiedemann, który w 1847 r. przeniósł się tu z Gdańska, aby objąć tu praktykę lekarską po swoim wuju, dr Hildenbrandt’cie.

Dr Hermann Wiedemann był też działaczem społecznym i gospodarczym. Nadzorował rozbudowę wsi według nowoczesnych standardów małego miasteczka. Organizował pieniądze na nowe inwestycje i zabiegał o wsparcie lokalnych inicjatyw w ówczesnych władzach królestwa pruskiego. Był też wieloletnim dyrektorem cukrowni i zbudował nowoczesny szpital. W 1896 r., na półwiecze pracy zawodowej, mianowano go honorowym obywatelem Pruszcza. Jego dzieło kontynuował, urodzony w 1850 r. syn Edwin Hugo Wiedemann.

Zabytkowy obiekt wymagał wiele czasu i pracy. Przy remoncie elewacji wiele elementów zostało wymienionych na nowe. Tak się stało z podwalinami budynku czy szachulcami. Wymieniono również dach. Jednak niektóre stare elementy pozostawiono. Tak się stało z elementami okiennymi. Z tyłu budynku znalazł się taras i część kawiarniana.

Podczas prac remontowych w zabytkowym dworze podcieniowym dokonano ciekawych odkryć.

W maju 2017 roku pracownicy remontujący budynek odkryli gazetę z 1873 r. i Dziennik Bałtycki z 1986 r. Kilka miesięcy później ekipie budowlanej udało się dotrzeć do oryginalnego układu pomieszczeń z przełomu XVIII i XIX wieku. Odkryto również skrytki w mansardach dachu z niewielkimi drzwiczkami zamykanymi na zasuwki.

W grudniu 2019 zakończył się pierwszy etap remontu. Od tego czasu trwają prace polegające na przystosowaniu budynku do funkcji ekspozycyjnych i centrotwórczych. Gdy sytuacja związana z epidemią się uspokoi, planowane jest otwarcie budynku.