Osłabienie finansowe samorządów
Biuro Związku Miast Polskich przekazało wszystkim miastom członkowskim Związku wyliczenia dotyczące ubytków w dochodach z PIT za lata 2019-2023 oraz sumę otrzymanych przez miasto rekompensat.
Według wyliczyń ZMP, Miasto Pruszcz Gdański doliczając wszelkie rekompensaty i dodatkowe dochody utraciło 36 454 747 złotych łącznie w latach 2019-2023. Według związku jest to efekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych z lat 2019-2022, zmniejszających się obciążeń podatkowych obywateli. Zgodnie z rządowymi szacunkami w ocenach skutków regulacji kolejnych projektów nowelizacji ustawy o PIT, w latach 2020-2031 ubytek dochodów wyniesie łącznie przeszło 208 mld zł; od 2023 r. - ponad 27 mld zł rocznie (w cenach stałych) w skali kraju.
- Mimo obietnic rekompensat, te które zostały przyznane, nie zrównoważyły poniesionych strat. Jak wynika z przeprowadzonego wyliczenia, aż 351 miast członków ZMP ma wynik ujemny, a tyko 3 – dodatni - mówi Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego. - Wyszło na to, że rząd przerzucił na samorządy ciężar swoich obietnic i powinności wobec obywateli, wyciągając im samym z kieszeni 64,412 mld zł. O tyle mniej będzie w Polsce nowych dróg, placów zabaw, parków, wyremontowanych kamienic, czy doinwestowanych szkół. W przypadku Miasta Pruszcz Gdański, tylko w przyszłym roku nie wpłyną kolejne 22 miliony.
Pruszcz bez iluminacji świątecznych i lodowiska
Do tych przyczyn dochodzą także inflacja, rosnące ceny prądu, ogrzewania. To wszystko powoduje, że samorządy oszczędzają.
- Biorąc pod uwagę dodatkowo geometryczne wzrosty cen energii i inflację, to wprost zamach na budżet miasta. To oznacza, że przyszedł czas intensywnych oszczędności - dodaje burmistrz. - Już teraz wiadomo, że znacznie skromniejsze i krótsze będzie świąteczne oświetlenia miasta. Z całą pewnością nie zostanie uruchomione lodowisko, gdzie sama energia elektryczna już przed podwyżkami kosztowała 50 tys. zł. To nie koniec. Każdy scenariusz jest możliwy. Nie wiem, czy działania rządzących są przemyślane, ale wygląda to na celową akcję, która oprócz pozyskania kolejnych pieniędzy danych podatnikom z ich własnych kieszeni, ma dodatkowo osłabić samorządy.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?