Pomoc dla chorej pruszczanki
Do lipca tego roku, Laura - radosna, uśmiechnięta, szczera do bólu i zakochana w kolorze fioletowym sześcioletnia dziewczynka wiodła normalne, spokojne życie przedszkolaka u boku osób, które ją kochają. Choroba czaiła się podstępnie i nie dawała o sobie znać. Aż do feralnego dnia - 19 lipca.
- Wtedy też, po zasłabnięciu, Laurka trafiła do Szpitala im. M. Kopernika w Gdańsku, gdzie każdy kolejny dzień, każda kolejna godzina przyczyniała się do tego, że nasz poukładany świat rozsypywał się na najdrobniejsze kawałki - mówi Sylwia Podulska, mama dziewczynki. - Słuchaliśmy tego, co mówili do nas lekarze, ale to do nas nie docierało. To na pewno nie dotyczyło naszego dziecka. A jednak...
Diagnoza zawaliła z nóg
W obszarze lewego płuca wykryto ogromnej wielkości guz, który był na tyle wielki, że poprzesuwał narządy, łącznie z serduszkiem. Diagnoza była przerażająca i zwaliła rodziców z nóg - nowotwór złośliwy, ale jeszcze gorsze było to, że lekarze nie byli w stanie jednoznacznie stwierdzić, jaki dokładnie nowotwór zaatakował organizm Laurki i gdzie tak naprawdę guz się zaczyna. Jest to bardzo rzadki przypadek, właściwie niespotykany u dzieci. Jedyne czego lekarze byli pewni to to, że leczenie potrwa bardzo długo i wymaga wiedzy najlepszych specjalistów.
Od tego czasu Laura jest leczona w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, gdzie przeszła cztery cykle bardzo ciężkiej chemioterapii mającej zmniejszyć guza na tyle, aby można go było usunąć operacyjnie. W ubiegły poniedziałek w Szpitalu im. M. Kopernika w Gdańsku przeszła operację.
- Przed chemią guz miał wielkość 13x13x21 cm. Po czterech cyklach zmniejszył się do 8x9x8 cm. Można było operować - mówi mama Laury. - Oprócz guza usunięto kawałek płuca, mięśnie przygrzbietowe i dwa żebra. Po tygodniu wracamy znowu do UCK na dalsze leczenie - kolejną chemię i radioterapię. Jeszcze nie wiemy ile cykli przed Laurą. Ostateczną decyzję podejmą lekarze po wyniku histopatologicznym.
Walczą o zdrowie Laury
Mimo tych ciężkich doświadczeń rodzice są dobrej myśli. Z pomocą najbliższych, rodziny, przyjaciół walczą ze wszystkich sił, aby Laurka wróciła do zdrowia!
- Laura jest bardzo dzielna. Będzie dobrze, wierzymy w to - mówi mama. - W domu czeka na nią jej młodszy braciszek - 18-miesięczny Kubuś. Od lipca cały czas przebywamy w szpitalu. Laura była tylko raz na przepustce, ja dwa razy. Musieliśmy zrezygnować z posłania syna do żłobka, by w dobie tej pandemii, nie stworzyć dodatkowego zagrożenia. Nie możemy sobie pozwolić na jakąkolwiek infekcję „przyniesioną” ze żłobka - nasz dom musi być praktycznie sterylny. Synkiem opiekuje się mąż i babcia. Ja z kolei miałam iść we wrześniu do nowej pracy. Zrezygnowałam z tego. Nasze oszczędności topnieją.
Wydatki są ogromne
Niestety, tak silna chemia wyniszcza błony śluzowe organizmu, pojawiają się bardzo poważne zapalenia jamy ustnej i dolnych dróg moczowych.
- Jedyne co uśmierza ogromny ból to maści i dodatkowe leki, które jesteśmy zmuszeni kupować z własnej kieszeni - mówią rodzice. - Finansujemy także specjalne opatrunki, ponieważ te szpitalne przy zdejmowaniu zrywają naskórek, a to powoduje dodatkowy, niepotrzebny ból. Nasza rzeczywistość to także walka z brakiem apetytu związanym z chemioterapią - tu także z własnej kieszeni finansujemy suplementację, oleje i leki. Kupujemy także suplementy wzmacniające wyniszczony organizm, tak aby Laura miała siłę do walki. To wszystko kosztuje masę pieniędzy.
Przed dziewczynką także długa rehabilitacja.
- Na pewno będziemy potrzebować środków na rehabilitację - dodaje mama 6-latki. - Później możliwa jest rekonstrukcja żeber, żeby Laura nie odróżniała się w wyglądzie od swoich rówieśników. Pozostanie też kosmetyka, pozbycie się tych wielu blizn.
Kto chciałby wesprzeć rodzinę Laury może to zrobić poprzez stronę www.pomagam.pl - Pomoc dla Laurki KLIKNIJ TUTAJ
- W imieniu całej naszej rodziny, a przede wszystkim Laury chcielibyśmy podziękować za okazane nam serce. Wiem, że w tym trudnym czasie pandemii, który jest sprawdzianem dla nas wszystkich, oprócz strachu przed chorobą, wiele osób martwi się także o swoją sytuację finansową. Dlatego tym bardziej dziękujemy, za każdą wpłatę, każdą złotówkę podarowaną Laurze - mówią rodzice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SMEG BLF01SVEU Srebrny
Blender SMEG BLF01Blender Smeg z niepowtarzalnej l…
kup teraz

KitchenAid Artisan K400 5KSB4026EAC Kremowy
Blender KitchenAid K400 AC 5KSB4026EAC kremowyNowy…
kup teraz

SMEG BLF01PGEU Pastelowa zieleń
Blender SMEG BLF01 Blender Smeg z niepowtarzalnej …
kup teraz

WMF Kult X 416520011
Blender wielofunkcyjny KULT X – niezawodny pomocni…
kup teraz

Kuvings SV 500 srebrny
Blender Kuvings Vacuum SV 500 Indywidualnie Dobran…
Rekord zakażeń COVID-19 w roku 2023 - video flesz