Mundurowi z Pruszcza Gdańskiego otrzymali informację, że w jednym z mieszkań w powiecie pruszczańskim od kilku dni wyje pies. Policjanci bardzo szybko zajęli się tą sprawą. Funkcjonariusze ustalili, że właściciel psa trafił do szpitala. Zwierzę mogło od kilku dni nic nie jeść i nie pić. Nie było też osoby, która miałaby klucze do tego mieszkania.
czytaj:Wystartował system rowerów miejskich Mevo. Lista stacji rowerowych w Pruszczu - ZDJĘCIA
- Wobec takich informacji policjanci podjęli decyzję o wyważeniu drzwi do domu - informuje st. sierż. Jakub Radziwilski, rzecznik KPP w Pruszczu Gdańskim. - W mieszkaniu był nieduży, przestraszony kundelek. Pies dostał jedzenie i picie. Mundurowi przekazali czworonoga pracownikom urzędu gminy w Cedrach Wielkich.
Funkcjonariusze ustalili, że obecny właściciel ze względów zdrowotnych nie będzie mógł się zająć czworonogiem. Zwierzę teraz czeka na nowego i kochającego właściciela.
Zobacz: Julia Wieniawa zachęca do adopcji psów ze schroniska. „To, co zobaczyłam w schronisku, to jest naprawdę koszmar”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?