Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gd.: Rowerem do Gdańska bez problemów pojedziemy dopiero za rok

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
Ścieżka rowerowa nad kanałem Raduni, między Pruszczem a Gdańskiem dramatycznie się urywa. Na jej dokończenie w tym roku na pewno nie ma co liczyć, a budowa jest dopiero "w fazie ustaleń"

Trójmiasto to dla wielu mieszkańców Pruszcza i okolic miejsce pracy i odpoczynku. Centrum Gdańska leży zaledwie 10 kilometrów od Pruszcza, ale od lat nie może doczekać się porządnego rowerowego połączenia.

Niestety rowerzyści, którzy niekomfortowo czują się na ruchliwym Trakcie Św. Wojciecha, powinni uzbroić się w cierpliwość. Samorządowcy mówią wyraźnie: najpierw bezpieczeństwo przeciwpowodziowe.

Ścieżka biegnąca na północ z Pruszcza Gdańskiego kończy się... w krzakach.

Jazda po udostępnionym rowerzystom wale przeciwpowodziowym kanału Raduni od strony stolicy Pomorza urywa się z kolei kilometr przed rogatkami Pruszcza - drogę zagradza tam budowa, taśma ostrzegawcza i znaki "Uwaga. Strefa niebezpieczna".

- Pozostaje cofnięcie się o kilkadziesiąt metrów, sprowadzenie roweru ze skarpy i jazda ruchliwą, niebezpieczną drogą - de facto starą "jedynką" - dziś Drogą Krajową 91 lub nierówne, zarośnięte płyty po drugiej stronie jezdni, na drugim brzegu rzeczki Raduni - one prowadzą jednak tylko do obwodnicy Pruszcza. Dobrego rozwiązania po prostu nie ma - denerwuje się Robert Strzałkowski, na co dzień korzystający z roweru na tej trasie.

- Gdański fragment jest już właściwie gotowy. Jedyny element, o który chcemy jeszcze zadbać to budowa sygnalizacji świetlnej w miejscu niebezpiecznego skrzyżowania drogi technicznej - na wale udostępnionym dla rowerów z ulicą Podmiejską - tłumaczy Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta miasta ds. komunikacji rowerowej.

Budowa gdańskiego odcinka ścieżki zrealizowana została w ramach szerszego projektu przebudowy fragmentu kanału Raduni. Warte ponad 150 mln zł sfinansowane w większości ze środków Unii Europejskiej, nowe nabrzeża i umocnienie brzegów siedmiokilometrowego odcinka oraz zmiany w strukturze wału przeciwpowodziowego i nowe kładki to element szerszego programu pt. "Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław".

- Naszym celem jest zapobieżenie powodzi spowodowanej przerwaniem wałów kanału, jak miało to miejsce w czasie katastrofalnych opadów deszczu w lipcu 2001 roku - tłumaczy Anna Dobrowolska z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Za - również związane z bezpieczeństwem przeciwpowodziowym - roboty prowadzone na newralgicznym odcinku wału przy kanale Raduni, odpowiada starostwo powiatu gdańskiego.

- Tak na prawdę teren należy do skarbu państwa, a my odpowiadamy za wykonanie tam prac związanych z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym. Na razie to wciąż "poligon", ale powinniśmy zakończyć je w tym roku. Gorąco wspieramy pomysł oddania wału rowerzystom pieszym czy amatorom nordic walkingu, dlatego chętnie udostępnimy grunty po to by gminy wykonały tam ścieżkę - zapowiada Marian Cichon, zastępca starosty powiatu gdańskiego, który zaznacza, że starostwo gotowe jest "w ramach skromnego budżetu" partycypować w kosztach realizacji, które, jego zdaniem, w większości pokryć powinny bardziej majętne gminy.

Bartosz Gondek, rzecznik prasowy burmistrza Pruszcza Gdańskiego przyznaje, że na szybką realizację brakującego elementu ścieżki szans nie ma. - Według wcześniejszych ustaleń drogę i mostek nad kanałem zrealizować miał Gdańsk. Teraz trwają nowe uzgodnienia między Urzędem Miasta w Pruszczu i gdańskim magistratem. Jest za wcześnie, by spekulować na temat terminu budowy, mogę tylko powiedzieć, że najwcześniej ruszy ona w przyszłym roku - zastrzega Gondek, który przyznaje, że miasto przymierza się do aplikowania o fundusze na realizację brakującego odcinka w ramach nowej perspektywy finansowania Unii Europejskiej na lata 2014-2020.

Więcej w piątkowym wydaniu Echa Pruszcza Gdańskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto