Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gd-Rokitnica: Brakuje połączenia z ulicą Kasprowicza

(JŁ)
Po wyremontowaniu ul. Kasprowicza w Pruszczu Gdańskim wybudowano rondo i chodnik. Mieszkańcy skarżą się, że ten ostatni wprowadził spore zamieszanie wśród kierowców.

- Wcześniej droga biegła z Kasprowicza przez mostek do drogi gminnej w Rokitnicy - mówi Danuta Czerwińska, sołtys Rokitnicy. - Po remoncie miasto wybudowało rondo i chodnik. Wygląda to tak, jakby odcięto nam dojazd do drogi. Kierowcy jeżdżą tędy, ale z obawami, czy nie łamią przepisów. Zjazd jest wytyczony tylko w kierunku pobliskiej ślepej ulicy, a nie na wprost.
- Ten przejazd jest bardzo potrzebny, bo korzystam z tej trasy, gdy wożę dziecko do przedszkola - mówi Marcin Majchrzak z Rokitnicy.

Droga jest także ważna dla mieszkańców pobliskiego Roszkowa.
- Jak to możliwe, by w XXI wieku pomijać mieszkańców, którzy przecież są związani z Pruszczem Gdańskim. Robimy tutaj zakupy, posyłamy dzieci do przedszkoli - pyta Grażyna Zoro z Roszkowa. - Ponadto z tej drogi korzystają także mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego, którzy nie chcą jechać ul. Słowackiego lub ominąć korki na ul. Powstańców Warszawy.

Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego miasto nie zaproponowało gminie Pruszcz Gdański, by wspólnie zrobić krótki odcinek przebiegający przez mostek.
- Przecież część tej działeczki należy do miasta, a część do gminy - mówi sołtys Czerwińska. - Dlaczego w projekcie nie uwzględniono wykonania nowej nawierzchni na tym odcinku wspólnie z naszą gminą? Obecne rozwiązanie, nie dość, że rodzi wiele wątpliwości, to już niszczy płytki chodnikowe.

Urząd miasta nie widzi problemu.
- Obniżyliśmy w tym miejscu krawężnik i wykonaliśmy zjazd, tak by mieszkańcy gminy Pruszcz Gdański mogli swobodnie przejechać - informuje Bartosz Gondek, rzecznik prasowy burmistrza. - Przepust należy do gminy, więc nie ma ograniczeń, by nie położyć w tym miejscu płyt, czy asfaltu, a projekt zakładał przebudowę drogi do granic miasta.

Władze gminy żałują, że nic o przedsięwzięciu nie wiedziały na etapie projektowania.
- Gdybyśmy wcześniej znali zamiary miasta, na pewno przyłączylibyśmy się do inwestycji - przyznaje Andrzej Bożyk, zastępca wójta gm. Pruszcz Gd. - Inwestor budując na granicy mógłby szerzej spojrzeć na układ drogowy. Pisemnie pytaliśmy samorząd Pruszcza o tę sytuację, w odpowiedzi napisano nam, że miasto w najbliższym czasie nie przewiduje połączenia, a istniejące rondo stwarza dogodne warunki dla przyszłej komunikacji na tym odcinku, pod warunkiem jej doprojektowania. Odpowiedziano nam także, że połączeniem są zainteresowani głównie mieszkańcy Rokitnicy, więc miasto czeka teraz na propozycję gminy na wspólną realizację tego zadania. Jeszcze raz powtórzę - to połączenie mogło być zrealizowane podczas budowy ul. Kasprowicza.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto