Pruszcz Gd.: Rodzice z dziećmi obejrzeli nowo wybudowany miejski żłobek podczas Dni Otwartych [ZDJĘCIA]

Nowoczesny obiekt na 120 dzieci wyposażony jest we własną kuchnię, plac zabaw, meble, zabawki, a także najnowsze technologie. Na dachu żłobka zamontowano fotowoltaikę, by ograniczyć koszt jego utrzymania.

- Część dzieci już przyjęliśmy - mówi Teresa Tokarska, dyrektor placówki. - Te z pierwszej rekrutacji. Kolejne grupy będą otwierane etapami. 7 maja startujemy z trzema grupami po 15 maluchów. Docelowo w każdej grupie będzie 24 dzieci. Placówka jest nowoczesna i świetnie wyposażona. Zabawki są dostosowane do wieku dzieci i zróżnicowane, by wszechstronnie rozwijały. Mamy super wyposażony plac zabaw. Dodatkową atrakcją jest projektor multimedialny w sali dla starszaków. Ale wyposażenie i zabawki to nie wszystko. Najważniejsza jest kadra. Postaraliśmy się, by znaczna część opiekunów miała doświadczenie w pracy z dziećmi. Na jedną grupę przypadać będzie pięć opiekunek, w najmłodszej sześć.

Zobacz także: Superkoderzy ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Pruszczu Gdańskim

Nowa placówka spodobała się rodzicom, którzy ją dzisiaj odwiedzili.
- Hubert ma 1,5 roku - mówi pani Milena z Pruszcza. - Dotychczas był ze mną w domu. Przyszliśmy zobaczyć żłobek, do którego będzie chodził. Podoba nam się. Jest fajnie wyposażony i jak widać syn dobrze się tu odnajduje. Przyznam się, że jak składaliśmy papiery nie liczyliśmy, że się uda dostać. Bardzo miłe zaskoczenie, że Hubert się znalazł na liście przyjętych.

- W zasadzie mieszkamy koło pierwszego żłobka, tego na Żwirki i Wigury, ale tam się córka nie dostała, tylko tu - mówi pani Ania z Pruszcza. - Patrząc na ten żłobek nie żałujemy tego. Robi ogromne wrażenie. Te duże sale, teren wokół i te przeszklenia na ogród, to, że jest tylko parter, nie ma schodów. Wszystko jest dobrze pomyślane, z wieloma atrakcjami i bezpieczne dla dziecka. Zmniejszą się nam też koszty. Dotychczas córka chodziła do żłobka w Juszkowie. Tutaj będziemy płacić o połowę mniej.

- Synek ma 7 miesięcy, żona chce wrócić do pracy - mówi pan Michał. - Mieszkamy na osiedlu Bursztynowym i przyszliśmy zobaczyć, jak wygląda żłobek. Złożyliśmy papiery w drugiej rekrutacji i czekamy z niecierpliwością na ogłoszenie wyników 10 maja. mamy nadzieję, że będzie tu chodził od września.

Zobacz także: Uczniowie- wolontariusze z Pruszcza wsparli Hospicjum dla dzieci

Podczas Dni otwartych placówkę odwiedził także Jerzy Kulka, zastępca burmistrza Pruszcza Gdańskiego.
- To już drugi miejski żłobek - mówi zastępca burmistrza. - W pierwszym jest miejsce dla 40 dzieci. W tym na 120. To w sumie 160 miejsc. Decydując się na drugi żłobek, chcieliśmy pomóc naszym mieszkańcom, rodzicom, którzy pracują i chcieliby zapewnić dzieciom dobrą opiekę. Cieszę się, że podoba im się. 7 maja będą już tu uczęszczały pierwsze maluchy.

II Przegląd Małych Form Teatralnych w przedszkolu nr 3 w Pruszczu Gdańskim