Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gd.: Nielegalne środki na potencję i tabletki poronne z Indii w przesyłkach pocztowych

Agata Cymanowska
Fot. Poczta Polska
Broń i amunicja, anaboliki, narkotyki, dopalacze, leki, podróbki odzieży - lista niedozwolonych substancji i przedmiotów, jakie odkrywane są w listach i paczkach pocztowych jest długa. W związku z „odkryciami” w terminalu pocztowym pruszczańska prokuratura prowadzi sprawy z art. 124 i 127 ustawy Prawo farmaceutyczne (dot. obrotu lekami).

Sterydy anaboliczne jako kakao instant, czy granaty moździerzowe kaliber 120 mm i elementy zapalnika uderzeniowego jako tłoki lub wyroby metalowe - funkcjonariusze Urzędu Celno-Skarbowego są w stanie wykryć nielegalne substancje i przedmioty w listach oraz paczkach pocztowych.

25 tys. przesyłek na dobę
Do sortowni Poczty Polskiej SA w Pruszczu Gd. trafiają wszystkie przesyłki nadane w województwie pomorskim do adresatów na terenie kraju i nadane w kraju do doręczenia w Pomorskiem.

W ciągu doby sortownia opracowuje około 25 tysięcy paczek. Zadaniem terminala jest także opracowywanie paczek wysyłanych drogą morską za granicę (m.in. do Stanów Zjednoczonych, Australii, Kanady), a także przesyłek nadanych za granicą do adresatów m.in. w woj. pomorskim i kujawsko-pomorskim. Pocztowcy, opracowując paczki w obrocie zagranicznym, ściśle współpracują z funkcjonariuszami Urzędu Celno-Skarbowego, którzy kontrolują przesyłki wysyłane za granicę i nadsyłane z zagranicy.

- W ramach kontroli przesyłek dokonuje się ich prześwietlenia na urządzeniach rentgenowskich (tak, jak na lotniskach), a także przy pomocy psów tropiących, specjalizujących się w ujawnianiu środków niedozwolonych - poinformowało nas Biuro Prasowe Poczty Polskiej SA. - W przypadku wykrycia środków niedozwolonych lub produktów nielegalnych, przesyłki z taką zawartością są komisyjnie otwierane i zabezpieczane w celu podjęcia dalszych czynności przez organy państwowe.

Od farmaceutyków po podróbki zegarków
Funkcjonariuszom Oddziału Celnego Pocztowego w Pruszczu Gd. udaje się przechwytywać m.in. niedopuszczone do obrotu w Polsce silne leki na potencję i tabletki wczesnoporonne sprowadzane z Azji, sterydy anaboliczne oraz narkotyki i dopalacze. Import tych ostatnich uległ znacznemu wzrostowi.

Nadawcy stosują metody ukrycia tych środków w różnych formach opakowań produktów spożywczych.

- Sterydy anaboliczne są często w saszetkach jako produkt spożywczy do picia typu instant (np. kakao, mleko kokosowe, mango) lub w fiolkach do iniekcji bezpośredniej bez oznaczeń indywidualnych, deklarowanych w dokumentach towarzyszących przesyłce jako suplementy diety - informuje Karol Pepliński z Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku. - W takich wypadkach w celu ustalenia tożsamości towaru funkcjonariusze służby celno-skarbowej pobierają próbki towaru i przesyłają do laboratorium, działającego w ramach Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni.

Poza lekami, anabolikami i substancjami psychoaktywnymi w paczkach „trafiają się” również skóry, rogi i ciosy chronionych gatunków zwierząt, dobra kultury, podróbki odzieży, obuwia, telefonów komórkowych, zegarków i innych towarów.

- Ostatnio jeden pan na popularnym chińskim portalu, gdzie kupić można wszystko, zamówił sobie 30 „rolexów” po 50 zł, oczywiście podrobionych - mówi prok. Pawłowicz-Johnstone. - Tłumaczył, że podobały mu się, więc zamówił dla siebie i kolegów. Na stronie internetowej rzeczywiście nie podano marki tych zegarków, podkreślono jednak, że wszystkie artykuły dostępne na tej stronie są „genuine” (oryginalne). Później tych zegarków na stronie już nie było.

W terminalu ujawniane są także próby wywozu m.in. broni i amunicji, np. łuski mosiężne od pocisku 88 mm, czy części granatu nasadkowego.

Sprowadzają środki na potencję i tabletki poronne
W związku z „odkryciami” w terminalu pocztowym pruszczańska prokuratura prowadzi sprawy z art. 124 i 127 ustawy Prawo farmaceutyczne (dot. obrotu lekami).

W przesyłkach ujawniane są m.in. niedopuszczone do obrotu w Polsce silne środki na potencję lub tabletki o działaniu wczesnoporonnym, sprowadzane głównie z Indii. Obrót niezarejestrowanymi lekami to przestępstwo. Od początku 2016 r. prokuratura wszczęła 76 takich postępowań, a od 2010 r. sporządzono 8 aktów oskarżenia z art. 124 lub 127. Zapadło 5 wyroków skazujących, 1 uniewinniający i 1 warunkowe umorzenie postępowania karnego. Lekarze przestrzegają, że stosowanie takich środków na własną rękę może stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. - Często leki te przeznaczone są do leczenia konkretnych chorób, a efekt poronny to jeden z niebezpiecznych dla pacjentki skutków ubocznych, np. przy nieodpowiednim jego dawkowaniu - mówi gdańska lekarka. - Indie są jednym z największych producentów generyków (zamienników). Leki produkowane za granicą mają jednak często inne dawki niż te zarejestrowane w Polsce, a lek od trucizny różni się tylko dawką. Stosowanie leków bez nadzoru lekarza zawsze niesie ryzyko.

Zobacz Info z Polski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto