Na początku kwietnia wolontariusze Stowarzyszenia Traugutt.org pojechali na Litwę i Łotwę. W ramach 2. konkursu plastycznego „Sercem zawsze przy Polsce” udało im się spotkać z większością nagrodzonych, a także dyrekcjami placówek szkolnych: Gimnazjum im. Stanisława Moniuszki w Kowalczukach, Gimnazjum im. Michała Balińskiego w Jaszunach, Gimnazjum im. św. Stanisława Kostki w Podbrzeziu oraz Szkoły Średniej im. Ity Kozakiewicz w Rydze. Był to już kolejny, po Białorusi i Ukrainie, wyjazd w ramach projektu „Sercem zawsze przy Polsce”, dzięki któremu stowarzyszenie miało okazję do bezpośredniego kontaktu z uzdolnionymi młodymi rodakami, którzy tak chętnie wzięli udział w konkursie.
- Zainteresowanie konkursem przerosło nasze oczekiwania - mówi Jacek Świs, prezes Stowarzyszenia Traugutt.org. - Dostaliśmy przesyłki z 38 placówek edukacyjnych z Litwy, Łotwy, Białorusi i Ukrainy.
- Jury nie miało łatwego zadania - prace były bardzo ciekawe. Spośród 218 nadesłanych rysunków komisja wybrała zwycięzców w trzech kategoriach wiekowych. Przyznała także wyróżnienia. Większość nagród udało nam się dostarczyć osobiście.
Podczas swojej tygodniowej podróży na Litwę i Łotwę, członkowie stowarzyszenia odwiedzili także z paczkami żywnościowymi z akcji „Rodacy Bohaterom”, Polaków mieszkających w okręgu kowieńskim. W Wędziagolskim Oddziale Związku Polaków, a zarazem Polskiej Bibliotece spotkali się z prezesem Ryszardem Jankowskim oraz Leonią Piotrowską i Zofią Pylipienė, którzy wytrwale pielęgnują polskość na tych ziemiach.
- Gospodarze serdecznie nas ugościli i oprowadzili po rodzinnych stronach Czesława Miłosza, m.in. Kościele pw. św. Trójcy - dodaje Jacek Świs
.
- Społecznicy z Wędziagoły konsekwentnie propagują spuściznę przodków i pracują dla Polaków na Kowieńszczyźnie. Miło było z nimi się spotkać.
Zobacz także: Akcję pakowania paczek "Rodacy bohaterom"
Kolejnym przystankiem na trasie były Kiejdany, czyli dawna polska rezydencja magnacka, a obecnie malownicze trzydziestotysięczna miejscowość.
- To tam i w pobliskich okolicach funkcjonuje Stowarzyszenie Polaków Kiejdan - mówi Jacek Świs. - Pani prezes Irena Duchowska - działaczka, poetka, założycielka Polskiego Zespołu Pieśni na Żmudzi„Issa” z wielkim zapałem i zamiłowaniem do społecznych inicjatyw opowiedziała nam o historii działalności swojej organizacji, a także pokazała wolontariuszom z Pruszcza Gdańskiego wiele ciekawych miejsc dawnej siedziby Radziwiłłów. W Kiejdanach od lat w czerwcu obchodzone są „Dni Kultury Polskiej na Laudzie i Żmudzi”, podczas których odbywa się m.in. pochód Polaków ulicami miasta. Obchodzone są także polskie święta.
Prezes pruszczańskiego stowarzyszenia ma nadzieję, że te wyjątkowe spotkania i nowe kontakty zaowocują w przyszłości współpracą i nowymi inicjatywami. Jak dodaje, łącznie ponad 500 rodzin na Kresach zostało obdarowanych przez rodaków z Pomorza.
6 ton darów trafiło za wschodnią granicę w trzech transportach organizowanych przez stowarzyszenie. Teraz trwają przygotowania do akcji „Nie jest kolorowo”, czyli wsparcia polskiej edukacji na Wschodzie.
Zobacz: Pruszcz Gdański: 73. rocznica powrotu Pruszcza Gdańskiego do Macierzy
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?